34-latek zmarł podczas EDC Las Vegas 2017. Kto zawinił?

edc-2015-las-vegas-wszystkie-sety-news

Chcielibyśmy przekazywać Wam same dobre informacje dotyczące EDM i kultury z tym związane, jednak czasami trzeba powiedzieć również o tych gorszych stronach tego, czym wszyscy się tak mocno interesujemy. Chodzi bowiem o sytuację, o której się na co dzień nie myśli, a która może nadejść dosłownie w każdym momencie. Mówię rzecz jasna o śmierci, która w tym wypadku powinna być pewną lekcją dla organizatorów eventów w porze letniej, kiedy temperatury nieraz biją rekordy. Tym razem omówię tragedię z tegorocznego EDC Las Vegas.

Niedawno dotarła do nas informacja o tym, że podczas tego eventu zmarła jedna osoba. Był nią 34-letni Michael Adam Morse, pochodzący z pobliskiej Kalifornii, który według lokalnych mediów, zmarł w sobotni poranek, już po zakończeniu pierwszego dnia festiwalu.

Po 3 w nocy zanotowano u niego skrajnie podwyższoną temperaturę ciała – około 43 stopnie Celsjusza. Według informacji, które przekazał opinii publicznej lekarz medycyny sądowej, młody człowiek nie został przetransportowany do szpitala, natomiast na wyniki badań toksykologicznych może nam przyjść czekać nawet do dwóch miesięcy.

Możliwym powodem śmierci “headlinera”, bo tak organizator w swojej nomenklaturze nazywa osobę bawiącą się na Electric Daisy Carnival, może być brak dostępu do wody. Jak powiedziała krewna denata, podczas pierwszego dnia, aby zaspokoić swoje pragnienie w jednym z wodopojów przygotowanych przez organizatorów, trzeba było odstać swoje w około godzinnej kolejce. Co prawda już drugiego dnia ilość miejsc z wodą została zwiększona, jednak nie umniejsza to rozmiarom – i nie bójmy się tego słowa – fatalnej organizacji eventu pod względem dbałości o tak istotny i niezbędny element, jak woda. I to w czasie, gdy temperatury szybowały do naprawdę wysokich poziomów. W ubiegły weekend w Las Vegas temperatura dochodziła nawet do 47 stopni Celsjusza, natomiast w godzinach wieczorno-nocnych nadal utrzymywała się powyżej 30 kresek powyżej zera.

edc-las-vegas-2017-festival-map

Organizatorzy imprezy, firma Insomniac, wystosowali oświadczenie dotyczące zaistniałej sytuacji.

“Nieoczekiwana śmierć bliskiej osoby jest tragicznym wydarzeniem. Dokładna przyczyna tej tragedii jest wciąż nieznana, ale wiemy, że rodzina i przyjaciele są smutni. Z wielkim smutkiem kierujemy nasze myśli i składamy kondolencje bliskim mężczyzny, którzy zmarł podczas festiwalu.

Nasze plany bezpieczeństwa są tworzone przez wiele miesięcy wraz z lokalnymi służbami. Nasz personel medyczny jest dostępny bezpłatnie przez dwadzieścia cztery godziny na dobę, w składzie z najlepszymi lekarzami, pielęgniarkami, i paramedykami w kraju. Pełny personel bezpieczeństwa i policji jest również dostępny dla wszystkich uczestników. Zachęcamy wszystkich do kontaktu z naszą ekipą.”

Pozostaje tylko mieć nadzieję, że podczas następnej edycji EDC Las Vegas kwestie bezpieczeństwa zostaną jeszcze bardziej dopracowane.

O autorze

Avatar autora
Patryk Wojtanowicz editor