AMA z Gareth Emery – Czego możemy się dowiedzieć?

12 Kwi 2016

gareth-emery-ama-news

Jakiś czas temu Gareth Emery postanowił zorganizować AMA (Ask Me Antyhing) na Reddicie. Jako, że niedawno wydał swój nowy album “100 Reasons To Live” oraz zaczął publicznie motywować ludzi do działania, to nie zabrakło tematów do rozmowy. Poniżej znajdziecie 13 najciekawszych odpowiedzi, których udzielił Gareth. Muszę mu przyznać, że nie unikał trudnych tematów i przyznał się do zażywania narkotyków, problemów z teledyskiem CVNT5 czy znudzenia Bigroomem. Ciekawa lektura, na którą warto poświęcić troszkę czasu!

1. Jego historia związana z muzyką Trance.

“Ostrzegam, że to długi tekst, bo mógłbym pisać o tym bez końca, ale najlepiej powiedzieć, że będzie to bardzo ogólna definicja. Zacząłem słuchać tego pięknego gatunku 18 lat temu i od tamtej pory bardzo się zmienił, a myślę, że zmiana jest pozytywną rzeczą i po części jest to przyczyną, przez którą ten gatunek nadal odgrywa ważną role. Jest to trochę w sprzeczności z postawą ‘138 albo nic’, która jest dosyć częsta, ale pozwólcie, że opowiem Wam moją przygodę z tym pięknym gatunkiem muzycznym.

Kiedy zacząłem DJ-ing w późnych latach 90-tych, mimo że grałem ‘trance’ byłem pod silnym wpływem ruchu związanego z progresywnymi brzmieniami, które wtedy były popularne, goście jak Timo Maasa, Corvin Dalek itd. Później w 2001 roku zainteresowałem się Hard Trance – Scot Project, stare Cosmic Gate oraz wszyscy pozostali goście z Niemiec, byli wtedy na topie, podczas gdy ta muzyka ma dziś więcej wspólnego z Hard Stylem, wtedy można ją było usłyszeć w wielu setach Trance. W 2003 roku, Hard House odbił na wszystkim swoje piętno, często kończyłem sety utworami Paula Janesa / Hyperlogic albo BK. Ymm, co było dalej? W 2005-2006 chodziło o Tech Trance, głównie z powodu Sander van Doorna i muzyki jaką wtedy wydawało Spinnin’ Records. Każdy DJ zajmujący się Trance grał wczesne utwory Sander van Doorna, które nijak się mają do tego jak teraz brzmi Trance, ale były zajebiste. W 2007-2008 znowu powrócił trend progresywnych brzmień – Inkfish, David West, interesujący był też wzrost popularności Deadmau5-a, więc moja muzyka znowu stała się nieco bardziej progresywna. W 2010 roku była era ‘Northern Lights’, kiedy dużo bardziej skupiłem się na piosenkach (wcześniej głównie zwracałem uwagę na instrumenty), więc wydałem ‘Sanctuary’, a po kilku latach ‘Concrete Angel’. Następnie w 2012 roku rozpoczęło się to co każdy zna, czyli EDM. To tylko czubek góry lodowej.

W istocie chodzi o emocje, czyż nie? Jeśli czujesz, że to jest Trance, to prawdopodobnie jest. Wygląda na to, że internet próbuje ustalić jedną definicję danego gatunku, a ja myślę, że to się nie uda – więc próbuję czerpać radość z grania tego, tworzenia tego i okazjonalnie (tak jak teraz) mówienia o tym.”

2. Uważa, ze Trance będzie istniał jeszcze przez wiele lat.

“Od kiedy w 1998 roku zacząłem słuchać Trance’u, słyszałem, że ‘ten gatunek się kończy’ (nie żartuję), więc myślę, że wszystko jest ok. Trance ma bogatą historię, bo a) tak naprawdę nigdy nie był modny, a wszystkie tego typu rzeczy prędzej czy później przestają być modne) i b) jest trochę jak kameleon wśród gatunków, który zmienia się wraz z upływem czasu i nie traci na znaczeniu. Drugi punkt jest ważny.”

3. Którego producenta najbardziej ceni:

“Cenię każdego kto żyje w zgodzie ze sobą i robi prawdziwie dobrą muzykę. Erica Prydza, Solomuna, Kygo, ale też Calvina Harrisa za przejrzysty komercyjny sukces połączony z robieniem fantastycznej muzyki. Ale staram się nie naśladować innych kiedy jestem w studiu, albo kopiować czyichś dźwięków. Podążanie za własnym instynktem lepiej się u mnie sprawdza.”

4. Możesz go spotkać wśród publiczności podczas występów Loco Dice i Hot Since 82:

“Nie byłem w żaden sposób przebrany, bo większość występów, które chciałbym zobaczyć (Hot Since 82 / Loco Dice) są na tyle ze mną niezwiązane, że nie jestem tam aż tak rozpoznawalny. Odbyłem kilka wspaniałych imprez podczas ich setów będąc wśród publiczności i co jakiś czas może ktoś podejść i zapytać ‘Gareth Emery? Co Ty tu kurwa robisz?’.”

5. Jeśli chcesz jedną z jego acappeli, to nie ma problemu!

“Którą chcesz? Postaram się załatwić”

6. Nie ma pewności co do występów jako CVNT5:

“Byliśmy o to pytani wiele razy, ale nie jestem pewien. Co o tym myślicie? Czy naprawdę chcielibyście zobaczyć występ CVNT5? Może pojawimy się w tym roku na 5 minut podczas jednego z głównych festiwali i sprawdzimy czy zostaniemy wygwizdani.”

7. Aktualnie jednym z jego ulubionych artystów jest:

“Kocham nowy album CHVRCHES i nowego gościa od elektroniki Louisa Viveta.”

8. Wolałbyś współpracować z Arminem czy Deadmau5-em?

“Z jednym i drugim!”

9. Jego teledysk do CVNT5 przez przypadek Markusa Schulza i DVBBS.

“Reżyser (który nie interesuje się muzyką taneczną) napisał kilka losowych imion, które nie miały związku z muzyką elektroniczną, więc uważaliśmy, że nie będzie problemu, ale później chcieliśmy zostawić pewne pole do interpretacji i nie zagłuszyliśmy całości. Teledysk nigdy nie miał na celu obrazić kogoś konkretnego.

Niestety internet uczepił się kilku artystów, w tym Markusa Schulza i DVBBS… Na dodatek Markus wysłał mi wiadomość z zapytaniem, czy teledysk dotyczy go bezpośrednio. Wracając z Miami siedziałem obok Chrisa z DVBBS, i jak możecie się domyśleć, na początku było trochę niezręcznie, bo słyszeli te same domysły. Ale omówiliśmy to i powiem Wam, że obaj goście z DVBBS są zajebiście pozytywni.”

10. Ile kosztuje jego występ?

“To są różne kwoty. W zeszłym roku wystąpiłem charytatywnie za darmo, ale też i za 100 000$ (wiem, niezręcznie dużo), oraz wszystko pomiędzy. Wiele zależy od okoliczności występu. Jeśli i tak jestem w pobliżu, a impreza fajnie się zapowiada, cena nie jest tak istotna. Ale jeśli muszę opuścić rodzinę na 3 dni, żeby dostać się na występ, który nie zapowiada się jakoś specjalnie, to czasami się nie zgadzam, prawie na każdą kwotę.”

11. Jakich narkotyków próbował?

“Narkotyki… Myślę, że próbowałem wszystkich miękkich, ale na pewno nie heroinę, crack ani żadnych halucynogennych środków (jestem zbyt nerwowy, więc prawdopodobnie miałbym atak paniki). Ale to jest przeszłość – teraz jestem ojcem i szczerze mówiąc, jedna noc nie jest warta 3 dni na dojście do siebie, więc pozostaję przy starym i sprawdzonym alkoholu, ale i tak nie piję dużo. Czasami nie piję przez kilka miesięcy, kiedy muszę się skupić na dokończeniu głównych projektów. W przemyśle muzycznym wszyscy ciężko pracują, a większość z nich jest czystsza niż myślicie – ciężko jest się skupić na muzyce, kiedy po występie bawisz się do 7 rano. Dobrze się czuję, od kiedy 10 lat temu narkotyki występowały w moim życiu, ale i tak zawsze byłem nerwowy, gdy z nich korzystałem. Alkohol jest moja ulubioną używką.”

12. Jest zmęczony Bigroomem.

“Moje sety są teraz bardziej ‘tranceowe”, bo wychodzi dużo dobrej muzyki z tego gatunku. Jestem naprawdę znudzony EDM / Bigroomem (słyszę tutaj zbiorowy westchnięcie z ulgą).”

13. Jak zachować balans pomiędzy życiem i pracą?

“To dobre pytanie, ponieważ to mój główny cel, aby zachować właściwy balans pomiędzy życiem i pracą. Jeszcze tego nie dopracowałem, ale przez ostatnie pięć lat wprowadziłem serię poprawek, które się sprawdzają.

Chodzi o to, że nie ważna ile godzin na coś poświęcasz, tylko jak efektywnie je wykorzystujesz. W zasadzie możesz mniej pracować, ale mieć lepsze rezultaty, jeśli wprowadzisz selekcję rzeczy, nad którymi chcesz pracować i masz pewność, że to są rzeczy, które w największym stopniu wpłyną na Twoją karierę. Jeśli zainteresował Was ten temat, to polecam książkę ‘4 Hour Work Week’ autorstwa Tima Ferrissa, potrafi odmienić życie.

Oto kilka zasad, których się trzymam.

Nigdy zaraz po przebudzeniu nie sprawdzam maili, mediów społecznościowych, ani niczego innego związanego pracą. Dlaczego? Bo te rzeczy potrafią zająć mi cały dzień, więc zamiast tego, zajmuje się nimi kiedy załatwię najważniejsze sprawy.

Każdego dnia mam przygotowaną ‘power listę’, którą zawiera najważniejsze zadania. To może być coś trudnego, albo dziwnego, albo coś o czym zapominam, ale są to trzy lub więcej rzeczy, które muszę załatwić tego dnia. Lista może wyglądać w ten sposób:

1) Wyprodukuj Electric For Life / 2) Napisz do Armina czy chce wystąpić w teledysku CVNT5 / 3) Poświęć jedną godzinę na napisanie melodii pianina do Save Me Unplugged

Zanim zajmę się resztą rzeczy, najpierw wykonuję te z listy (a przynajmniej większość).

‘Stary ja’ poświęciłby na to całe tygodnie (szczególnie na napisanie maila do Armina – odkładałbym to przez całe tygodnie), ponieważ zamiast tego zająłbym się Twitterem albo czytał Buzzfeed, tylko po to, aby uniknąć pracy.

Trzymając się tego systemu szybko realizuję cele – około 14-15, zwykle mam już wszystko zrobione i mam czas na pozostałe aktywności, jak przeglądanie mediów społecznościowych, trening czy cokolwiek innego. Nigdy nie korzystam z telefonu przed spaniem, bo niekorzystanie wpływa na mój sen. Zamiast tego, włączam tryb samolotowy, czytam książkę, co działa skuteczniej niż jakakolwiek pigułka na sen. I w zasadzie tyle.

Z dyscypliną, właściwym systemem, i samoświadomością, możesz dokonać więcej przed 11 rano niż większość ludzi robi w ciągu całego tygodnia – i właśnie dlatego rzadko kiedy pracuję po 17:30 (po tej godzinie staję się w pełni tatusiem), każdego tygodnia biorę jeden dzień urlopu i bardzo rzadko korzystam z telefonu podczas spotkań towarzyskich, obiadów itd.

Wymaga to trochę samodyscypliny, ale jest tego warte.”

O autorze

Avatar autora
Tomasz Bagiński administrator

Miłośnik muzyki elektronicznej, który dzieli się swoją pasją z innymi ludźmi. Pomysłodawca, założyciel oraz właściciel marki Essential Music.