Avicii pośmiertnie przemówi do nas muzyką. Czy jego nowy album “Tim” wyjaśni przyczyny samobójstwa?

5 Kwi 2019

Już 10 kwietnia ukaże się nowy, pośmiertnie wydany utwór Tima Berglinga aka Avicii. Będzie to pierwszy singiel o wymownej nazwie “S.O.S.”, który jest częścią albumu o jakże prostym, ale niosącym ze sobą tyle emocji tytule – “Tim”. Jest to zbiór 16 produkcji, nad którymi Avicii intensywnie pracował na kilka miesięcy przed samobójstwem. Numery te są wyjątkowo osobiste, poruszają problemy z którymi mierzył się Bergling, a tym samym – być może – rzucą one nieco światła na przyczyny jego śmierci.

Za ukończenie wspomnianego kawałka, jak i całego krążka, odpowiadają artyści, z którymi Tim ściśle współpracował. Jednym z nich jest muzyczny producent muzyczny Carl Falk, który przez sześć miesięcy, regularnie zamykał się w studiu i starał się dokonać niemożliwego – współpracować z “duchem”.

“Próbowałem produkować patrząc na to oczami i uszami kogoś innego – kogoś kogo tam nie było. Naprawdę ciężko było uniknąć krytycznych ocen samego siebie. Czy to by mu się spodobało? Jak by to zrobił?” – Carl Falk

Cały zespół zgodnie przyznał, że jeśli rodzina Avicii nie ma nic przeciwko, to podejmą się tego wyzwania. Jest to skład nie byle jaki, bo zaliczają się do niego również Salem Al Fakir i Vincent Pontare aka Vargas & Lagola. Być może ich imiona i nazwiska nic Wam nie mówią, ale za to przemówi ich twórczość. Oprócz zaangażowania i współtworzenia przebojów Tima, jak “The Days” czy “Hey Brother”, współpracowali oni również ściśle z duetem Axwell /\ Ingrosso przy m.in. “On My Way”, “Sun Is Shining” czy “More Than You Know”. Vincent brał również udział w tworzeniu takich klasyków muzyki elektronicznej, jak “Reload” Sebastian Ingrosso & Tommy Trash, czy “Don’t You Worry Child” Swedish House Mafii. To samo tyczy się kolejnych artystów zaangażowanych w projekt, czyli Albina Nedlera (zaangażowany w “No Sleep” Martin Garrix & Bonn) i Kristoffera Folgelmarka znany, jako Bonn, którego zapewne kojarzycie z utworów “High On Life” i “No Sleep” Martina Garrixa. Krótko mówiąc – wyjątkowo utalentowani ludzie.

Według relacji bliskich znajomych, Tim bardzo chciał wydać swój nowy album. Podczas specjalnie zorganizowanego spotkania, w którym uczestniczyło 12 osób, wszyscy zgodnie przyznali, że nie spodziewali się takiego obrotu spraw. Tym bardziej, że według ich relacji, na kilka miesięcy przed śmiercią Avicii był w wyjątkowo dobrej formie, w formie w jakiej nie widzieli go od roku.

“Miał tak wiele planów. Chciał zrobić tyle rzeczy, odwiedzić tak wiele miejsc” – Lucas Von Bahder, bliski przyjaciel Avicii

Podobne wrażenie odniósł Vincent Pontare, który rozmawiał z Timem, gdy ten był w samolocie do Omanu.

“Był bardzo podekscytowany. Rozmawialiśmy o produkcji albumu po jego powrocie” – Vincent Pontare

Ciężko tutaj nie pokusić się o pytanie, skoro było tak dobrze, to dlaczego wszystko skończyło się tak źle? Być może odpowiedź na to pytanie uzyskamy z tekstu utworów, które ukażą się na albumie “Tim”. Jest na to duża szansa, bo większość z nich, była ukończona w 70-80 procentach. Zespół pracujący nad krążkiem polegał na własnym wyczuciu i znajomości z Avicii, ale również na notatkach, które pozostawił w komputerze. Wystarczy tutaj przytoczyć fragment tekstu premierowego “S.O.S.” – “Can you hear me, S.O.S./help me put my mind to rest”, który tłumacząc na język polskich brzmi:

“Czy mnie słyszysz, S.O.S. / pomóż mi wyciszyć umysł” – fragment utworu “S.O.S.” z nadchodzącego albumu “Tim”

Z jednej strony nie jest to zaskoczeniem, bo Avicii bardzo często mieszał ze sobą radość i smutek. Teksty jego piosenek, szczególnie patrząc przez pryzmat jego całego życia, idealnie obrazują, jaką w sobie toczył walkę. Zapewne i tym razem, wraz z premierą albumu, będziemy mogli ponownie zagłębić się w świat Tima Berglinga i jeszcze lepiej zrozumieć kim był.

“Naszym celem nie było stworzenie muzycznych hitów. Staraliśmy się być jak najbliżej tego, co chciałby Tim” – Per Sundin, prezes nordyckiego oddziału Universal Music

Avicii popełnił samobójstwo 20 kwietnia 2018 roku, w hotelu w Maskacie (Oman). Jego pośmiertnie ukończony album “Tim” ukaże się 6 czerwca, wydany nakładem Universal Music. Pierwszy utwór z krążka o tytule “S.O.S.” usłyszmy już 10 kwietnia. Cały dochód ze sprzedaży albumu zostanie przekazany na fundację charytatywną “Tim Bergling Foundation”, której celem jest pomoc osobom z chorobami psychicznymi i przeciwdziałanie samobójstwom.

Poniżej możecie obejrzeć film “Avicii: The Story Behind The Album ‘Tim'”, który ukazał się na oficjalnym kanale artysty na YouTube. Warto zwrócić szczególną uwagę na moment od 3:22, gdzie możemy usłyszeć krótki fragment wspomnianego utworu “S.O.S.”.

Źródło: nytimes.com

O autorze

Avatar autora
Tomasz Bagiński administrator

Miłośnik muzyki elektronicznej, który dzieli się swoją pasją z innymi ludźmi. Pomysłodawca, założyciel oraz właściciel marki Essential Music.