Carnage: “Każdy robi komuś laskę, żeby się wybić”

29 Lip 2016

carnage-news-edm
Ostre i przepełnione basem sety, to znak rozpoznawczy producenta o aliasie Carnage. Oprócz stosunkowo znanych produkcji, jak “Toca” czy “Incredible”, zasłynął on w aferze z Razer Music, gdzie został posądzony o korzystanie z pirackiego oprogramowania. Sytuacja została wyjaśnione, ale niesmak pozostał. Po krótkiej przerwie, producent postanowił poruszyć drażliwy temat, czyli zaplecze przemysłu muzycznego.

W kilku Tweetach podsumował swoje przemyślenia na temat tego, czym jest przemysł muzyczny. Carnage skupił się na zapleczu, które dla przeciętnego fana EDM jest niedostępne. W całej przemowie brak konkretów, ale producent wyraźnie wskazuje, że tym biznesem rządzą znajomości.

“Człowieku… Gdybyś tylko wiedział ile gówna dzieje się na zapleczu tego gównianego przemysłu” 

“Każdy robi komuś laskę, żeby się wybić… I kiedy komuś się nie uda… Rozpętuje się piekło”

“Mam zamiar w przyszłości napisać o tym książkę… Nie jest to tak zagmatwane, jak się ludziom wydaje, albo tym blogom…”

“To po prostu ludzie, którzy boją się o siebie zawalczyć… Albo spalić za sobą mosty…” 

“Powiem to każdemu… Ten przemysł jest jak lunch w liceum… Przy którym stole zamierzasz usiąść?”

Carnage | Facebook | Twitter

O autorze

Avatar autora
Tomasz Bagiński administrator

Miłośnik muzyki elektronicznej, który dzieli się swoją pasją z innymi ludźmi. Pomysłodawca, założyciel oraz właściciel marki Essential Music.