Chcesz zagrać w Wielkiej Brytanii? Będziesz musiał kupić wizę!
Słynny opuszczenie Wielkiej Brytanii zwane Brexitem będzie miało wpływ również na branże muzyczną. Zgodnie z najnowszymi doniesieniami, wszyscy artyści (w tym DJ-e) z krajów Unii Europejskiej, którzy będą chcieli wystąpić w Wielkiej Brytanii, będą musieli uzyskać specjalną wizę. Jak ta zmiana wpłynie na wydarzenia związane z EDM organizowane w UK?
Artyści z UE w UK tylko z wizą
Jeśli zastanawialiście się jaki wpływ będzie miał Brexit na scenę EDM w Wielkiej Brytanii, to mamy odpowiedź. Zgodnie z najnowszymi informacjami, wszyscy artyści pochodzący z krajów Unii Europejskiej, chcąc wystąpić w UK, będą musieli uzyskać specjalną wizę. Jest to wiza 5. stopnia, która będzie kosztować do 244 funtów, wymaga sponsoringu kogoś z Wielkiej Brytanii i będzie ważna od 12 do 24 miesięcy.
“Od stycznia 2021 roku zostanie zatrzymany swobodny ruch pomiędzy Wielką Brytanią a krajami Unii Europejskiej. Oznacza to, że wszyscy artyści i ich zespół, aby wystąpić w UK, będą musieli posiadać wizę 5. stopnia. Dotyczy to również festiwali, wydarzeń kulturalnych, działań promocyjnych i konkursów. Zmiana oznacza również, że artyści będą potrzebować wizy, aby uczestniczyć w warsztatach i rozmawiać o swojej pracy” – DJ Mag
Zmiany te wejdą w życie od 2021 roku, a więc wszystkie aktualnie trwające i zaplanowane na 2020 rok wydarzenia nie są zagrożone. Otwarte pozostaje pytanie, jak ograniczenie swobody ruchu w UK wpłynie na rozwój kultury i tym samym na wydarzenia, które będą miały miejsce w 2021 roku. Swoje zaniepokojenie wyraziła brytyjska organizacja “Incorporated Society of Musicians”, która obawia się, że tego typu ograniczenia negatywnie wpłyną na bogactwo kulturalne państwa.
ZOBACZ WIĘCEJ
SoundCloud podnosi się z kolan. Rosnąca potęga streamingu muzyki?
W przypadku dużych festiwali, jak np. Creamfields, takie dopłaty raczej nie będą miały wpływu na line-up. Podobnie z koncertami gwiazd, gdzie taki wydatek ginie w ogromnym budżecie. Jednak zmiany te z pewnością dotkną tych mniej znanych artystów, jak i pomniejszych, lokalnych wydarzeń. Jakkolwiek na to nie patrzeć, z pewnością nie jest to zmiana, która zachęca do koncertowania w UK.