Darude został poniżony, bo nie zagrał “Sandstorm”
Nie ma na tym świecie osoby, która nie znałaby motywu z “Sandstorm” autorstwa Darude. Utwór ten, stał się klasykiem, który zarówno w momencie premiery, jak i teraz cieszy się olbrzymią sławą. Ile razy na pytanie o tytuł utworu, w odpowiedzi dostawaliście nazwę tego właśnie kawałka? Do współczesnej, masowej kultury dostał się on za sprawą viralu pod tytułem “Co to za piosenka? Darude ‘Sandstorm'”. Charakterystyczna melodia na długo zostaje w pamięci i… jest na tyle istotnym elementem setów, że Darude został poniżony za niezagranie tego hitu podczas swojego występu.
Całe zajście miało miejsce podczas TwitchCon, gdzie Darude – nieoficjalna muzyczna ikona Twitcha – grał swój set. Większość słuchaczy zebrała się tam tylko po to, aby usłyszeć “Sandstorm”. Producent postanowił nie zagrać tego utworu, co spotkało się z ostrą reakcją publiczności.
Z jednej strony nie można popierać takiego zachowania publiczności, ale z drugiej pokazuje to, jakie zagrożenia niesie ze sobą bycie “gwiazdą jednego hitu”. Warto tutaj wspomnieć, o nieco innej, ale równie kontrowersyjnej sytuacji, która przydarzyła się Duke Dumont, który został opluty.
I've just never heard booing at EDM. Maybe just lesson learned? pic.twitter.com/4ZK8VeLKqZ
— K҉hail Anonymous (@KhailAnonymous) October 4, 2016