David Guetta jakiego nie znacie. Skąd się wziął Jack Back?

20 Paź 2019

Według zestawienia 1001Tracklists, David Guetta jest najczęściej supportowanym producentem muzycznym w 2019 roku. Jednak tytuł ten nie zapewnił mu główny alias, a nowy projekt o nazwie Jack Back. Oprócz uznania w oczach ludzi z branży, David przyciągnął zupełnie nowych odbiorców swojej twórczości, którzy nie kryją zaskoczenia w komentarzach pod utworami. “Czy to naprawdę David Guetta?” – pytają, nie mogąc się nadziwić, że ten znany z radia, popowy artysta – tworzy dojrzałą, klubową muzykę. Skąd się wziął i czym jest projekt Jack Back?

Powrót do muzycznych korzeni

W udostępnionym w kwietniu tego roku filmie “The Road To Jack Back”, Guetta szczegółowo opisał początki swojej kariery. W dużym skrócie, jego miłość do muzyki elektronicznej zrodziła się z raczkującego wówczas we Francji, nurtu House. Młody David chłonął jak gąbka całą dostępną wiedzę z zakresu miksowania, jak i produkcji muzyki. Mimo, że House był czymś stosunkowo nowym, Guetta czuł, że to jest to co go kręci. Jako pracownik klubu, zapraszał innych artystów związanych z tym gatunkiem, jednocześnie samemu grając house’owe brzmienia. Był to dobry wybór, bo przyszedł czas, gdy został dostrzeżony przez właścicieli klubu Space na Ibizie i… tak to się zaczęło.

Kariera, sława, pieniądze, współpraca z topowymi gwiazdami Pop – wszystko to ugruntowało pozycję Guetty na światowym rynku muzycznym. W zasadzie mógłby wydać kolejny utwór, podbić listy przebojów, zagrać na największych festiwalach i pić drink z palemką na plaży. Po co więc wystartował z projektem Jack Back?

Jack Back nie liczy pieniędzy

Podczas wywiadu, w trakcie Ultra Music Festival, prezenterka zapytała Davida czy za rok powróci na UMF i wystąpi, jako Jack Back. Odpowiedział on, że “projekt ten nie powstał, aby grać na głównych scenach największych festiwali”. Warto też zauważyć, że nie kreuje on tego aliasu na – ostatnio coraz bardziej popularny – “undergroundowy” styl. No więc jaki jest cel Jack Back? Odpowiedź jest bardzo prosta – chodzi o zabawę.

David Guetta, to światowa marka, na której ciąży ogromna presja i odpowiedzialność. We wspomnianym wcześniej filmie, producent sam wspomniał o tym, że “każdy jego kolejny utwór musi być hitem”. Dodał również, że ogranicza to jego swobodę, bo “wszystkie decyzje musi konsultować z innymi ludźmi”. Nowy alias zdjął z niego wszystkie te obciążenia i jednocześnie pozwolił na powrót do korzeni, powrót do muzyki House.

Jack Back jest “nikim”

Swoboda tworzenia, to jednocześnie przywilej i wyzwanie. Przywilej, bo Guetta wreszcie mógł zerwać się z kagańca sukcesu. Wyzwanie, bo po długiej przerwie musiał na nowo odnaleźć się w muzyce House. Czy to nie oznacza stresu? Tak, ale tego z gatunku przyjemnych. Nie musieliśmy długo czekać na efekty twórczej wolności. Premiery Jacka w tak cenionych wytwórniach, jak Defected czy Toolroom mówią same za siebie. 

Na YouTube pojawiło się również kilka nagrań z występów Jack Back. Widać, że Guetta ma niezwykłą radość z grania swoich nowych, house’owych produkcji. Jak sam powiedział, brakowało mu spontanicznego dobierania utworów w trakcie występu. Niestety, ale znany alias i wielkie festiwale oznaczają – przynajmniej w części – przygotowane wcześniej sety. W zasadzie jest to show, które nie ma tak dużo wspólnego z klasycznym pojmowaniem pracy DJ-a. Tutaj ponownie z pomocą przychodzi alias Jack Back.

Jak Jack Back podbił notowanie 1001Tracklists?

W połowie października ukazał się ranking portalu 1001Tracklists za rok 2019. Zestawienie to jest warte uwagi, bo bazuje na ilości unikalnych supportów danego artysty przez innych DJ-ów i producentów. Niespodziewanie, najwyższe miejsce podium zdobył David Guetta, a w zasadzie… Jack Back. Aż dwa z trzech najczęściej granych utwór Davida, to właśnie te spod nowego aliasu. Oczywiście w żaden sposób nie przekreśla to jego komercyjnego dorobku, który dołożył swoją cegiełkę do sukcesu, ale tendencja jest warta uwagi. Dlaczego to house’owe brzmienia zagwarantowały Guettcie tyle supportów?

Wynika to ze specyfiki bazy 1001Tracklists, która opiera się na – jak sama nazwa mówi – tracklistach setów DJ-skich. Mimo wszystko, popularność w radiu nie oznacza automatycznie popularności na światowej scenie klubowej. Gdy prześledzimy cotygodniowe notowanie najczęściej granych utworów według 1001Tracklists, to ujrzymy mieszankę tych komercyjnych, jak i mniej znanych aliasów. Oznacza to, że na przykład DJ-e z klubów na słynnej Ibizie, dużo chętniej zagrają rytmiczne, house’owe brzmienia – z których przecież ta wyspa słynie – aniżeli typowo festiwalowe kawałki. Powodem jest również specyfika muzyki House, którą stosunkowo łatwo wpleść w tracklistę seta, nawet jeśli nie opiera on się tylko i wyłącznie na tego typu brzmieniach.

“Jack Back? Już to gdzieś słyszałem”

Być może część z Was ma wrażenie, że gdzieś już słyszała lub widziała napis “Jack Back”. Macie rację, bo to nie pierwszy raz, gdy Guetta wykorzystuje tę nazwę. W 2012 roku David założył wytwórnię “Jack Back Records”, w której ukazało się wiele znanych utworów. Premierowy utwór labelu, to kawałek “Metropolis” autorstwa Guetty i Nicky’ego Romero. Tutaj też pojawia się ciekawy aspekt tej historii.

Wikipedia sugeruje, że nazwa wytwórni pochodzi od projektu Jack Back, który Guetta uruchomił podczas współpracy z Nicky Romero. W 2012 producenci wydali wspólny remix “Wild Ones” i to właśnie wtedy po raz pierwszy ujrzeliśmy poboczny alias Davida. Innymi słowy, Jack Back to zarówno nazwa wytwórni, jak i poboczny alias Guetty, który pojawił się na rynku już kilka lat temu.

Wytwórnia od początku była nastawiona na premiery związane czysto z muzyką elektroniczną. W udzielonym w 2012 roku wywiadzie, Guetta powiedział wprost, że celem labelu nie jest wydawanie radiowych hitów i tym samym zarabianie pieniędzy.

“Jeśli chodzi o wytwórnię, którą otworzyłem – tu nie chodzi o biznes. To po prostu label z muzyką elektroniczną. Przez lata otrzymywałem propozycje otwarcia swojej wytwórni, które składały mi największe firmy na tej planecie, ale to nie było to co chciałem zrobić. Tu chodzi o zabawę, a nie o zarabianie pieniędzy. Nie zamierzam zarobić na tym nawet 1 euro. Celem wytwórni jest wydawanie elektronicznych beatów, a nie czegoś co może trafić do radia albo sprzedać się w dużym nakładzie” – David Guetta (wypowiedź z 2012 roku)

Jack Back w świecie liczb

Minęło wiele lat, ale koncepcja na alias i wytwórnię pozostały niezmienione. Premiery spod aliasu Jack Back z pewnością nie są skierowane do radia, co nie oznacza, że nie odnoszą sukcesów. Sprawdźmy, ile wyświetleń zdobyły trzy przykładowe kawałki Jacka w serwisach YouTube oraz Spotify.

  • “Sometimes” | YouTube – 2,2 mln | Spotify – 19 mln
  • “Survivor” | YouTube – 425 tys. | Spotify – 9,2 mln
  • “2000 Freaks Come Out” | YouTube – 223 tys. | Spotify – 2,8 mln

W porównaniu do komercyjnych utworów Davida Guetty, które zgarniają setki milionów wyświetleń, tego typu liczby nie wydają się imponujące, ale jak na scenę klubową – to całkiem niezły wynik. Ostatecznie, akurat w tym wypadku nie chodzi o liczby, jednak warto podkreślić sukces.

Jack Back to na pewno solowy projekt?

Postanowiłem zbadać, czy Jack Back to faktycznie solowy projekt Guetty. Niestety, ale przemysł muzyczny nauczył nas, że nie zawsze wszystko jest transparentne. Zaglądając do bazy ASCAP oraz AllMusic, łatwo można dostrzec, że w produkcję wielu utworów Jack Back zaangażowani są Timofey Reznikov oraz Ralph Wegner. Jak to zwykle bywa, ciężko jednoznacznie ocenić jak duży mają oni wkład w produkcję. Na oficjalnej stronie Guetty możemy znaleźć dokładny opis każdego z utworów z płyty “7”. Widnieje tam jasna informacja, że – na przykład – producentami utworu “Overtone” są David Guetta i Timofey Reznikov.

W żaden sposób nie oznacza to, że David jedynie podaje w studiu przysłowiową “kawę”, ale warto wiedzieć komu konkretnie zawdzięczamy tak dobrze skomponowaną muzykę.

Źródło: davidguetta.com

Oby tak dalej!

Jeśli ktoś z Was lub waszych znajomych wybiera się na występ Davida Guetty, to koniecznie zapoznajcie się z jego nową odsłoną. Tak naprawdę niezależnie czy występuje pod swoją główną nazwą czy jako Jack Back, jego sety mają zupełnie inny klimat. Patrząc na tracklistę z występu Francuza na Amsterdam Music Festival 2019, wyraźnie widać, że zawiera ona niewiele radiowych hitów. Oczywiście są nawiązania do “Play Hard” czy “Titanium”, ale to tylko krótkie momenty z całego spektaklu.

Osobiście uwielbiam “nowego Guettę” i mam nadzieję, że będzie dalej podążał tą drogą. Drogą, która ewidentnie daje mu radość, twórczą wolność i spełnienie. Oby tak dalej David!

Na koniec zaznaczę, że David Guetta zajął 3 miejsce w rankingu DJ Mag TOP 100 DJs 2019. Tym samym podskoczył o 3 pozycje, względem ubiegłego roku.

O autorze

Avatar autora
Tomasz Bagiński administrator

Miłośnik muzyki elektronicznej, który dzieli się swoją pasją z innymi ludźmi. Pomysłodawca, założyciel oraz właściciel marki Essential Music.