Dimitri Vegas & Like Mike oszukali fanów? A może jednak nie…
Dimitri Vegas i Like Mike podzielili scenę EDM na dwa obozy. Jedni uwielbiają belgijskich braci, a drudzy pałają do nich nienawiścią. Trzeba jednak przyznać, że mimo wielu kontrowersji takic, jak korzystanie z usług ghost producenta, czy namawianie do głosowania w rankingu DJ Mag Top 100, duet ten nadal może poszczycić się jednym z największych fanbase’ów wśród słuchaczy muzyki elektronicznej.
W ramach podziękowań dla fanów, bracia Thivaios zorganizowali w ubiegłym roku akcję “Summer of Madness”, w której przez 6 dni publikowali darmowe utwory. W tym roku, Dimitri Vegas i Like Mike również postawili na taką formę promocji. Kilkanaście dni temu zapytali swoich wiernych sympatyków, który z niewydanych utworów chcą dostać w swoje ręce. Ostatecznie wybór padł na utwór “Ready For Action”, jednak czy aby na pewno wybrali go fani?
Facebookowa strona Revealed Family w dość jasny sposób przedstawiła swoje domniemania na temat ostatniego tracka Belgów, który w dniu wydania mogliśmy znaleźć w serwisie streamingowym Spotify. W czym problem zapytacie? Oficjalnie, aby utwór pojawił się na Spotify trzeba odczekać mniej więcej 2-3 tygodnie od czasu złożenia wniosku o akceptację. Oznaczało by to, że Dimitri Vegas i Like Mike tak naprawdę nie wysłuchali fanów, a wydanie “Ready For Action” było zaplanowane już wcześniej. Sugeruje to manipulowanie głosami lub inną formę ingerencji w wybór słuchaczy.
“Dimitri Vegas i Like Mike po raz kolejny ogłupiają ludzi.
Dzień przed wydaniem ‘Ready For Action’, Dimitri Vegas ‘spytał fanów’, który utwór chcą dostać jako pierwszy, a następnie wydali go dzień później mówiąc ‘Wy prosiliście, my dostarczyliśmy’.
Utwór w tym samym dniu pojawił się również na Spotify.
Problem? Żeby wydać utwór w Spotify trzeba wysłać go 2-3 tygodnie wcześniej.
To znaczy, że DVLM mieli wydać go niezależnie od tego, o co prosili fani.
Po prostu informuję Was o tym, żebyście wiedzieli, że nie ‘słuchają fanów’ tak jak to udają. Dobrze rozegrane.” – Revealed Family
Warto jednak dodać, że takie gwiazdy jak Dimitri Vegas & Like Mike, mają duże wpływy i znaczące kontakty, które mogły sprawić, że utwór pojawił się na Spotify w “nieco” przyśpieszonym terminie. To tylko jeden ze scenariusz, bo mogło również chodzić o oddzielne profile dla wytwórni, które działają na innych zasadach. Możliwości jest wiele, dlatego warto powstrzymać się od tak skrajnych opinii. Być może, bracia postanowią się wypowiedzieć na ten temat i przedstawić cały proces premiery utworu.