Diplo podzielił się niesamowitą opowieścią o Indiach

22 Sty 2016

diplo-cytat-main

Patrząc na wielkie festiwale, gdzie pojedynczy człowiek wychodzi na scenę i daje radość setkom tysięcy ludzi, zdajemy sobie sprawę, jak wielką moc niesie ze sobą muzyka. Dla DJ-a jest to olbrzymia radość, ale też wielka odpowiedzialność. Myślę, że większość topowych artystów musiała przejść jakieś trudne momenty w życiu, tak aby dojrzeć do tak wielkich zadań.

Zwykle znamy tylko malutką część życiorysu danego artysty. Czasem jedna podróż, albo jakiekolwiek inne zdarzenie, może mieć olbrzymi wpływ na naszą osobowość. Swoją przygodą życia, postanowił podzielić się Thomas Wesley Pentz aka Diplo. Opowiedział on o tym, jak w 2001 roku pomagał w odbudowie jednego z rejonów w Indiach, które nawiedziło trzęsienie ziemi. Oprócz obowiązków, znalazł czas na podróże na motocyklu, który zdobył od przyjaciela. Najlepiej przeczytać tę opowieść, bo pojedyncze zdania nie są w stanie oddać całości.

“Możecie przeczytać mój post o kręceniu teledysku do ‘Lean On’ podczas trasy po Indiach, ale to nie był pierwszy raz kiedy tam byłem. Kiedy miałem 20 lat przybyłem do Indii, po tym jak miało miejsce potężne trzęsienie ziemi na granicy Pakistanu, w stanie Gujarat. Pracowałem tam i pomagałem w odbudowie tego rejonu oraz dokumentowałem cały proces wraz z Czerwonym Krzyżem i innymi wolontariuszami, ale znalazłem czas na zwiedzanie. Kręciłem się po Indiach przez 5 miesięcy, głównie pomiędzy Delhi i Calcuttą, ale też na granicy Nepalu w Ladakh. Wymieniłem kilka rzeczy na motocykl, który należał do mojego przyjaciela. Uciekł on z armii jako dezerter, później udał się do Bagkoku czy gdzieś. Podróżowałem wczesnym rankiem, aby uniknąć słońca i zanieczyszczeń. Przejechałem setki mil i kilka razy rozbiłem motocykl. Kiedy odpadła przednia lampa (była źle przykręcona), gość na wielbłądzie dał mi skrawek drutu, dzięki któremu mogłem naprawić rurę wydechową, a wszystko działo się w totalnej ciemności na jednej z dróg na pustyni. Czasami musiałem iść całe mile, aż trafiłem do garażu, gdzie mogłem dostać części. To było 15 lat temu, kiedy w Indiach dopiero rozwijał się przemysł. To wyglądało, jakby miasta dosłownie wyrastały z ziemi. Wielkie ciężarówki powodowały korki na autostradach, więc czasami musiałem spać na motocyklu. W tym całym zamieszaniu, podróżowałem z małą klawiaturą i głośnikami, aby móc słuchać i robić muzykę. Słuchałem albumów pod moskitierą i marzyłem o tym, aby kiedyś tam powrócić. Nigdy tego nie zrobiłem, aż do momentu, gdy 15 lat później wróciłem tam na scenę, jako Major Lazer.” – Diplo

You can read my post about our time last year shooting the video for "Lean On" while on tour in India but it wasn't my first time. When I was 20 I traveled to India after a real big earthquake on the Pakistani border in the state of Gujarat we worked to help with relief and worked locally to rebuild areas and document the process with the Red Cross and other peacekeepers but I took the time to explore everywhere. I was drifting around India for 5 months between Delhi Calcutta even the border of Nepal in Ladakh. I had traded some belongings for a Enfield motorcycle that my friend had been riding around on. He was running away from the army as a deserter so after he showed me the ropes of hustling around rural india he escaped to Bangkok or something. I traveled early in the mornings on the highway to avoid the sun and pollution. I rode 100s of miles on the road and I crashed the bike a few times. When the headlight went out (it was badly wired) a guy on a camel gave me some wire to fasten the exhaust pipe back on a pitch black night on some desert road. Sometimes I would have to walk the bike miles to a garage for parts. This was 15 years ago and India was just starting to explode into an industrial powerhouse. It felt like cities were literally growing out the ground. Giant Tata trucks clogged up the highways and sometimes I would sleep on my bike on a tea stand at 7 am when there were too many cars clogging up the highway. Between all this I traveled with a small keyboard and speaker to play and make music. I listened to albums under a mosquito net at night and dreamed of coming back again. I never did until 15 years later on stage as @majorlazer #tbt

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika diplo (@diplo)

O autorze

Avatar autora
Tomasz Bagiński administrator

Miłośnik muzyki elektronicznej, który dzieli się swoją pasją z innymi ludźmi. Pomysłodawca, założyciel oraz właściciel marki Essential Music.