Don Diablo i La Fuente nabijają się ze słynnego “Losing It”. Niecodzienna premiera w Hexagon!

5 maja 2019

To był zwyczajny dzień jakich wiele. Siedziałem na Facebooku, przeglądałem najnowsze posty i nagle dostałem wiadomość od Bartka z linkiem do utworu. Po okładce poznałem, że to kawałek z wytwórni Hexagon, a więc zaciekawiony kliknąłem. Ujrzałem alias La Fuente, który kojarzy mi się między innymi z “Selecta”, a więc byłem nastawiony na house’owe brzmienia. Co prawda, tytuł utworu “So Fat” wydał mi się nieco podejrzany, ale… przecież to tylko tytuł. Wreszcie kliknąłem “play” i parsknąłem śmiechem!

Nowa produkcja La Fuente, to oczywisty pastisz słynnego “Losing It” Fishera. Sparodiowana melodia, jak i tekst “Yo Mamma So Fat” ewidentnie wskazują na żart ze strony Hexagon, a jednak wielu fanów wytwórni traktuje to jako normalną premierę. W komentarzach zarówno na SoundCloud, jak i na YouTube, dominuje opinia, że “So Fat” przypomina “Losing It”. Oto kilka z nich:

“Serio? Jest tyle utwór, które zasługują na wydanie i rozgłos, a wy wybraliście to” – Nishanth

“Pierwszy utwór z Hexagon, którego nie lubię. Denerwujący wokal, sound design nie powala i w zasadzie są to skradzione elementy z ‘Losing’ Fishera (nie wiem czy to jest celowe czy nie). 2.2/10 jestem zawiedziony” – TheHouseCritic

“Fisher – Losing It (La Fuente ‘Yo Mamma So Fat’ Mix)” – The Ratt Pakk

Myślę, że Hexagon próbuje stworzyć nowy “EDM-owy mem”, podobnie jak to miało miejsce z “Horse” Salvatore Ganacci. “Losing It” zyskało ogromną popularność nie tylko wśród fanów muzyki elektronicznej, ale również poza tym kręgiem, a więc potencjał do żartów jest spory. Różnica polega na tym, że Ganacci zasadniczo jest kojarzony z “trollingiem”, a więc wszystko co robi jest traktowane z przymrużeniem oka. W przypadku wytwórni, która należy do Don Diablo, mało kto spodziewa się tak luźnego podejścia i oficjalnych premier, których nie należy traktować dosłownie. Sam fakt, że trzeba tłumaczyć ten żart ukazuje, że nie przyjął się w środowisku.

Od czasu do czasu, w świecie muzyki elektronicznej pojawia się moda na konkretne brzmienia. Tym razem padło na tech-house’owe dźwięki ala Fisher czy Toby Green. Już w sierpniu zeszłego roku, swoją interpretację “Losing It” zaprezentował David Guetta. Co prawda, nazwa to “Don’t Leave Me Alone (David Guetta Remix)”, ale nawiązanie jest nad wyraz oczywiste.

Ostatecznie oryginał jest tylko jeden, a każda z kolejnych wersji tylko zwiększa popularność Fishera. Pod każdym z wymienionych utworów jest mnóstwo komentarzy wskazujących na “Losing It”, a tym samym rośnie kula śnieżna fanów tego utworu. Jak to powiedział Gareth Emery, który udzielił wywiadu Essential Music: “EDM od dłuższego czasu stał się poważnym biznesem. Chciałbym, aby było w nim więcej luzu”. Być może właśnie widzimy próby wprowadzenia innego, bardziej humorystycznego podejścia do muzyki.

O autorze

Avatar autora
Tomasz Bagiński administrator

Miłośnik muzyki elektronicznej, który dzieli się swoją pasją z innymi ludźmi. Pomysłodawca, założyciel oraz właściciel marki Essential Music.