Don Diablo odpowiedział na zarzuty związane z albumem. Nie zapomniał o Future House!
Ostatnio coraz częściej możemy usłyszeć o fanach, którzy próbują dyktować swoim idolom kierunek rozwoju. Aktualnie echem odbijają się słowa Alesso, który dobitnie wyraził swoją opinię na temat tego typu porad. Na szczęście nie każdy reaguje tak nerwowo i niektórzy – tak jak bohater tego wpisu – potrafią kulturalnie i wyczerpująco, opowiedzieć na zarzuty fanów.
Nie tak dawno premierę miał nowy album autorstwa Don Diablo. Producent ten jest uznawany za jednego z trzech głównych prekursorów gatunku Future House, który to cieszy się sporą popularnością. Jeden z fanów postanowił podzielić się z Holendrem swoimi wątpliwościami i uwagami, których główny punkt to “za mało Future House”. Oprócz tego, słusznie zauważył, że Don od jakiegoś czasu obiera nieco inną ścieżkę muzycznego rozwoju, która jemu personalnie – nie pasuje.
Poniżej możecie przeczytać pełną odpowiedź Don Diablo, który obszernie i z sensem wyjaśnił przyczyny swoich muzycznych eksperymentów oraz zapewnił, że nie zapomniał i nie zapomni o swoich fanach Future House. Podręcznikowy przykład, jak prowadzić social media!
“W zeszłym roku wydałem te future house’owe kawałki: ‘Switch’, ‘You Can’t Change Me’, ‘Momentum’, ‘Save A Little Love’, ‘My Tunnel Vision Edit’, remix ‘Something Just Like This’ i moją Future House / Piano House VIP wersję ‘Children of a Miracle’ i ‘Take Her Place’. Pięć z nich było w TOP 15 najczęściej granych utworów roku w zestawieniu 1001Tracklists, co sprawiło, że byłem drugim najczęściej granym producentem w klubach / na festiwalach. To był mój najlepszy rok, z największą ilością supportów i pierwszą pozycją na Beatport, jeśli chodzi o sprzedaż w gatunku Future House i to trzeci rok z rzędu. Nigdy bym nie zaniedbał moich fanów Future House (dlatego album zawiera ‘Head Up’, ‘Reflections’, ‘YCCM’, ‘Found You’ i ‘Higher’).
Jako producent chcę odkrywać nowe dźwięki i rozwijać muzykę. Chcę również tworzyć muzykę, której możesz słuchać kiedy nie jesteś na imprezie, ale kiedy prowadzisz samochód, uczysz się, pracujesz, czy odwiedzasz rodzinę. Jeśli spojrzysz na to w ten sposób: piosenki zamieszczone w albumie mają (motywujący) przekaz, przekaz dla fanów mierzących się z problemami, którzy szukają promyka nadziei w mrocznym tunelu w ich głowach. Ten album jest dla tych, którzy szukają tego światła. TEN ALBUM JEST DLA FANÓW. Właśnie dlatego pracowałem nad tą kolekcją utworów, zamiast wydać kilka kolejnych klubowych bangerów. Tworzyłem go całe 5 lat. Zawsze będzie imprezowa muzyka, ale obok niej jest miejsce na coś innego. Więc nigdy nie zapominaj: miej otwarty umysł, pamiętaj o wszystkim co robię, robię to dla Ciebie wkładając w to całe serce. PRZYSZŁOŚĆ należy do nas!” – Don Diablo