Jak powstają aftermovie z Ultra Music Festival? Dokument o FINAL KID

W sieci pojawił się film dokumentalny o Final Kid – osobie oraz ekipie, odpowiedzialnej za aftermovie z festiwali Ultra. To właśnie im zawdzięczamy niesamowite ujęcia i emocje, które przekazują nam w swoich dziełach. Zwykle widzimy tylko efekt ich pracy, ale tym razem możemy zobaczyć, jak to wygląda od środka.

Final Kid to zupełnie inna jakość

Aftermovie są nieodłącznym elementem festiwali muzycznych. Jest to idealna reklama, ale i pamiątka dla wszystkich, którzy brali udział w wydarzeniu. Miło powraca się do chwil szczęścia, a takich z pewnością nie brakuje podczas zabawy przy ulubionej muzyce. Ale jak uchwycić wszystkie emocje i magiczne momenty w kilkunastominutowym filmie? Ekspertem w tym temacie jest Final Kid.

Pamiętacie genialny aftermovie z Ultra Music Festival z 2013 roku? A może braliście udział w jednej z edycji Ultra Europe i z chęcią wracacie do aftermovie? Za wszystkie te dzieła odpowiada jedna firma – Final Kid. Jej założycielem jest Charlie Friedrichs, który to ściśle współpracuje z marką Ultra. Na YouTube pojawił się trwający godzinę, film dokumentalny o Final Kid, który ukazuje zarówno historię właściciela, jak i wszystkich zaangażowanych w ten projekt osób.

Aftermovie to coś więcej niż zbitek losowych ujęć

Tak jak wspomniał w Charlie, można dodać do programu losowe ujęcia z festiwalu, zgrać je z muzyką i udostępnić jako aftermovie. Jednak czy będzie to magiczny film, do którego przez lata będziemy wracać? Zdecydowanie nie. Sztuka wymaga czasu, umiejętności i zaangażowania, a ekipie Final Kid zdecydowanie nie brakuje tych cech. To właśnie dlatego filmy spod ich ręki są tak wyjątkowe, opowiadają historię, oddają emocje.

“The Final Kid Documentary” ukazuje ile pracy wymaga stworzenie kilkunastominutowego aftermovie. Ile sprzętu, ile osób i ile wysiłku kosztuje film, który ma być pamiątką dla uczestników, ale i reklamą wydarzenia. Jako widzowie, podziwiamy efekt końcowy, obserwujemy ujęcia artystów, scen i przysłuchujemy się ścieżce dźwiękowej, ale rzadko kiedy zastanawiamy się – kto jest autorem tego dzieła. Dokument ten pozwala nam spojrzeć za kurtynę i dowiedzieć się nieco więcej. Całość oparta jest o aftermovie z Ultra Music Festival 2018.

Czy warto poświęcić godzinę na seans?

Nie ukrywam, że jestem fanem Ultra Music Festival, jak i twórczości Final Kid. Obejrzałem całym film w momencie premiery (podziękowania dla Krzyśka Chosi za informacje) i nie żałuję ani sekundy spędzonej na seansie. Jest to materiał zarówno dla miłośników Ultra, jak i po prostu kreatywnych osób, które szukają inspiracji. Regularnie naszym oczom ukazują się magiczne ujęcia związane z pracą ekipy, jak i z samego festiwalu. Wszystko uzupełnia idealnie dobrana ścieżka dźwiękowa, która zawiera zarówno muzykę filmową, jak i dobrze nam znane EDM-owe kawałki. Osobiście, polecam zarezerwować sobie niespełna godzinę czasu i zanurzyć się świecie “The Final Kid Documentary”.

Zapraszam Was do polskiej grupy fanów festiwali Ultra: Ultra Music Festival | Team Poland

A jeśli chcecie dowiedzieć się szczegółów powstania aftermovie z Sunrise Festival 2019, to zapraszam do przeczytania wywiadu z Romanem Majewskim – właścicielem RMVision: Jak powstał aftermovie Sunrise Festival 2019? Wywiad z Romanem Majewskim z RMVision