Hardwell odwołał wszystkie koncerty i… zawiesił karierę!
Tego zapewne nikt się nie spodziewał, bo i wcześniej nie było żadnych ku temu przesłanek. Na fanpage’u Hardwella pojawił się wpis, który jasno mówi o tym, że Holender na jakiś czas zawiesza swoją karierę i idzie… na urlop. Jest to zaskakująca i odważna decyzja Robberta, która wzbudziła obawy w oczach jego fanów. Poniżej możecie przeczytać treść oświadczenia:
“Witajcie,
Od kiedy byłem małym dzieckiem marzyłem o takim życiu, jakie teraz prowadzę. Życie wypełnione muzykę, interakcją z ludźmi oraz najczystszą swobodą w wyrażaniu siebie, jaką znam.
Wyrosłem z ambitnego dzieciaka, aby w wieku 30 lat zdobyć wszystko i ewoluować, jako artysta trzy razy szybciej niż wskazuje na to mój wiek. Przez ostatnie lata coraz lepiej poznawałem samego siebie i po jakimś czasie zdałem sobie sprawę, że nadal jest tak wiele rzeczy, które chciałbym dzielić z moją rodziną i przyjaciółmi, tak wiele dróg, które chciałbym odkryć, ale bycie Hardwellem 24/7 pozostawia mi zbyt mało energii, miłości, kreatywności i uwagi by żyć jak normalna osoba.
To właśnie dlatego postanowiłem całkowicie wyczyścić mój kalendarz, aby w pełni uwolnić się od celów, wywiadów, terminów, premier itd. Od zawsze radzę sobie z tą całą presją, która pojawia się wraz z wymagającymi trasami koncertowymi, ale teraz, to jest za dużo, jak niekończąca się jazda na rollercoasterze. Zawsze staram się dawać z siebie 200% i w ramach kontynuacji tego, naładowania kreatywności, potrzebuję przez jakiś czas być sobą, osobą stojącą za artystą i przemyśleć wszystko co się zdarzyło przez ostatnie kilka lat. To oznacza, że mój kalendarz występów zakończył się z hukiem, wczoraj, 6 września 2018 roku na Ibizie. Jednakże, nadal zrealizuję wszystkie koncerty w ramach “All Ages” w Ziggo Dome podczas Amsterdam Dance Event, 18 października 2018 roku.
Nadal będę tworzył muzykę, nigdy nie przestanę i zawsze będę kontaktował się poprzez swoją twórczość z fanami.
Ponad to, chciałbym podziękować każdemu z fanów z osobna za okazane do tej pory wsparcie. To wasza miłość i oddanie do wszystkie co zrobiłem pomogły mi rozwinąć się na wiele więcej sposobów niż mógłbym sobie wyobrazić, zdaję sobie sprawę, że to wszystko wam zawdzięczam. Mam nadzieję, że będziemy w stanie kontynuować tę podróż razem. Chcę powrócić silniejszy niż kiedykolwiek przedtem, ale teraz, przez jakiś czas po prostu będę sobą.
Robbert”
Hello world, Ever since I was a little kid I dreamed of the life I live this very moment. A life filled with music,…
Gepostet von Hardwell am Freitag, 7. September 2018
Nie da się abstrahować o porównań do tragicznie zmarłego Avicii’ego, który również na pewnym etapie kariery postanowił zakończyć koncertowanie. Tutaj jednak uspakajam, Hardwell ma zupełnie inną osobowość niż Tim, a więc możemy być spokojni o jego przyszłość. W zasadzie warto docenić, że wie kiedy na chwilę się zatrzymać, odetchnąć i zastanowić się dokąd zmierza. Czas spędzony z rodziną i przyjaciółmi z pewnością pozytywnie wpłynie na jego samopoczucie, a tym samym – jak wyraźnie zaznaczył w swoim oświadczeniu – Hardwell wróci jeszcze silniejszy niż kiedykolwiek wcześniej. Tego mu właśnie życzę!