Kygo o Avicii: “Dzięki niemu zacząłem uczyć się produkcji muzyki”
Kygo to idealny przykład kariery, która rozkwitła poprzez internet. Młody, utalentowany chłopak tworzył muzykę, którą wrzucał do sieci, aż został dostrzeżony i doceniony. Najpierw przez rzeszę fanów, a następnie całą branżę muzyczną. W najnowszym wywiadzie, Kygo opowiedział o tym jaki wpływ na jego karierę miał Avicii i w jaki sposób nauczył się produkcji muzyki. Dowiedzieliśmy się także kilku ciekawostek na temat początków jego kariery.
Jak to się zaczęło?
Miłość do muzyki przerodziła się w jej tworzenie, co z pewnością ułatwiła umiejętność gry na pianinie. Jako, że Kygo jest samoukiem, dużą część swojej wiedzy zaczerpnął z tutoriali udostępnionych na YouTube. Zapewne brzmi to znajomo dla wszystkich osób, które postanowiły same się czegoś nauczyć.
“Miałem wtedy klawiaturę MIDI, a reszty nauczyłem się z tutoriali na YouTube. Ilekroć czegoś nie wiedziałem, starałem się to znaleźć na YouTube albo eksperymentowałem” – Kygo
Jak już wspomniałem we wstępie, kariera Kygo rozpoczęła się w internecie, a konkretnie dzięki znanemu serwisowi SoundCloud. To tam Norweg wrzucał swoje remixy, które stopniowo zdobywały coraz większą popularność. W ten sposób na jego twórczość trafił Myles Shear – przyszły manager.
“Szukałem nowej muzyki, wszedłem na SoundCloud i tam trafiłem na Kygo. Skontaktowałem się z nim przez Facebooka, napisałem że ‘jestem wielkim fanem, uwielbiam Twoją muzykę, chciałbym z Tobą pracować’. Po krótkiej rozmowie telefonicznej zgodził się na współpracę” – Myles Shear
Kygo o Avicii
Wiele osób się tego domyślało, ale padło oficjalne potwierdzenie, że jedną z głównych inspiracji Kygo był… Avicii. To dzięki twórczości Szweda Kyrre postanowił nauczyć się produkcji muzyki. Szczególne wrażenie zrobiło na nim “Wake Me Up” i to właśnie ten utwór sprawił, że odkrył co chce robić w życiu.
“Avicii jest osobą, dzięki której zacząłem uczyć się produkcji muzyki. Gdy usłyszałem jego utwory, poczułem z nimi niezwykłą więź. ‘Wake Me Up’ jest najlepszą piosenką w historii. Wiedziałem, że to jest to co chcę robić!” – Kygo
Nawiązując do tragicznej śmierci Avicii, padło pytanie czy Kygo miał momenty, w których czuł, że dzieje się zdecydowanie za dużo. Artysta potwierdził, że światowa trasa koncertowa, którą odbył w zeszłym roku była mocno obciążająca. Na szczęście, Kyrre podjął mądrą decyzję i zamiast forsować kolejne występy, postanowił wziąć urlop na 5 miesięcy.
“Czasem czuję, że dzieje się za dużo. W zeszłym roku zrealizowałem światową trasę koncertową, która trwała od stycznia do listopada. Czułem, że to było zdecydowanie za dużo. Po wszystkim odpoczywałem przez 5 miesięcy, co było dobrą decyzją” – Kygo
W rozmowie nie zabrakło także humorystycznych akcentów, jak anegdota związana z albumem “Cloud 9”. Jako, że wcześniej Kygo był znany tylko z remix’ów, część osób nieco inaczej odczytywała jego alias.
“To było miłe uczucie. Wcześniej robiłem tylko remix’y. Wydaje mi się, że część osób w sieci myślała, że mój alias to ‘Kygo Remix’, bo każdy utwór był tak podpisany” – Kygo
Cały wywiad z Kygo możecie obejrzeć poniżej, do czego gorąco zachęcam.