Laidback Luke broni “Blurred Lines”

21 Mar 2015

Jakiś czas temu informowałem Was o wyroku w sprawie “Blurred Lines” od Pharrella Williamsa i Robina Thicke. Krótko mówiąc utwór ten został uznany za plagiat i w ramach odszkodowania mają zapłacić rodzinie Marvina Gaye’a 7,5 mln $. Wydarzenie, to odbiło się echem po świecie EDM. Głównie dlatego, że stworzyło niebezpieczny precedens, gdzie podobnie brzmiące produkcje mogą być powodem pozwu. Stanowisko w tej sprawie zajął znany DJ/Producent – Laidback Luke. W artykule dla serwisu Billboard, LL wyznaje że wiele razy otrzymywał pozwy za samplowanie innych produkcji i wykorzystywanie tych materiałów we własnych utworach. Wspomina sytuację kiedy zaczynał swoją karierę i użył acapelli ze znalezionej płyty winylowej. Wykorzystał ją w kawałku “Music Always on My Mind”, który z uwagi na to że był dosyć undergroundowy nie sprzedał się najlepiej. Mimo to musiał on zapłacić właścicielowi acapelli 30 000$. Głównie dlatego, że ten planował zrobienie hitu opierającego się głównie na tym właśnie, konkretnym wokalu. “Witaj w przemyśle muzycznym” – podsumowuje Laidback.

“Sądy nie są mi obce jeśli chodzi o samplowanie. Dostawałem pozwy wiele razy.” – Laidback Luke

Następnie przytacza sprawę w której to jego praca została wykorzystana w innej produkcji. Nie chodzi tu o jakiegoś mało znanego producenta, który wydał swój pierwszy kawałek, a o znane Black Eyed Peas! Konkretnie chodzi o utwory Steve Angello & Laidback Luke – Be i Black Eyed Peas – Boom Boom Pow. To, że brzmią podobnie jest oczywiste ale podstawą pozwu był dźwięk w tle, który brzmi jak wykonany w syntezatorze podczas gdy tak naprawdę jest to wokal… Laidbacka. Celowo został on zmiksowany tak aby brzmiał jak jednostajny dźwięk. Początkowy entuzjazm zniknął bardzo szybko po tym jak okazało się, że nie ma jasnych zasad na temat samplowania. Pozew został wycofany.

“Nauczyliśmy się, że jest cienka linia pomiędzy świadomością, że twoja muzyka została użyta a możliwością udowodnienia tego” – Laidback Luke

Sprawa jest o tyle śmieszna, że kilka lat później Will I.Am (członek Black Eyed Peas) został pozwany za wykorzystanie kolejnego utworu. Tym razem chodziło o znane wszystkim fanom muzyki klubowej – “Epic” od Sandro Silva i Quintino. “Bang Bang” łudząco przypomina “Epic” i co do tego nie ma wątpliwości. Patrząc też na to z innej strony, to “Epic” jest powszechnie uważane za prekursora gatunku Bigroom. Idąc tym tokiem myślenia każdy kolejny Bigroom jest nim inspirowany, a tym samym można go pozwać.

W przypadku “Blurred Lines”, Laidback wyraźnie zaznacza, że jego zdaniem jest to tylko podobieństwo związane z gatunkiem muzycznym. Wyrok ten sprawił, że LL wstrzymał prace na kolejnymi produkcjami i zaczął być bardziej ostrożny. “Może sprawi to, że muzycy będą bardziej unikalni i zdobędą się na kreatywność?” – rozważa Laidback.

“Słyszę podobny typ groove’u i podobnie brzmiące pianino (Rhodes), które nawet nie gra tych samych nut. Posunąłbym się dalej mówiąc, że ‘Blurred Lines’ jest po prostu w podobnym stylu co ‘Got To Give It Up’. Stylu jak w gatunku.” – Laidback Luke

W dalszej części LL wspomina o problemach prawnych z kopiowaniem winyli na CD. Podobnie jest z bootlegami i editami, które porównuje do “Dzikiego Zachodu” samplowania. Najciekawsze jest jednak podsumowanie całego artykułu, które skłania do myślenia:

“Faktem jest, że jakiś dzieciak bierze skądś moją muzykę, tnie ją na części, patrzy na to z boku, układa z powrotem i nazywa to swoim. Oni są przyszłością. Jeśli to się zatrzyma, muzyka się zatrzyma. Jednakże, został ustanowiony nowy standard. Te ‘Zamazane linie’ (Blurred Lines) nagle stały się niebezpiecznie grube (Thicke).” – Laidback Luke

Trzeba przyznać, ze Laidback ma sporo racji w tym co napisał. Biorąc pod uwagę jego doświadczenie w przemyśle muzycznym i sytuacje z którymi miał do czynienia, to warto zastanowić się nad jego punktem widzenia. Zgadzacie się z LL? Też słyszycie podobieństwo pomiędzy “Epic” i “Bang Bang”? 🙂

Źródło: Billboard | Zdjęcie: rukes.com

UWAGA: Kopiowanie na inne portale tylko za zgodą autora. Jeśli chcesz  umieścić artykuł na swojej stronie skontaktuj się ze mną poprzez e-mail: essentialmusictv@gmail.com

O autorze

Avatar autora
Tomasz Bagiński administrator

Miłośnik muzyki elektronicznej, który dzieli się swoją pasją z innymi ludźmi. Pomysłodawca, założyciel oraz właściciel marki Essential Music.