Laidback Luke o DJ Mag TOP 100 DJs: “Słyszałem historie o firmach z Indii, które załatwiały głosy”
W poprzednim newsie dotyczącym Tomorrowland i osób zbierających głosy w DJ Mag Top 100 DJs, była mowa wcześniej wypełnionych polach. W internecie pojawiła się wypowiedź jednego z uczestników imprezy, który podał pięć aliasów wśród których znalazł się m.in. Laidback Luke. Fani podesłali producentowi screena kontrowersyjnego wpisu i krótko mówiąc zapytali “O co tutaj chodzi?”. Laidback postanowił obszernie wypowiedzieć się o DJ Mag, co uczynił za pomocą jednego z odcinków swojej serii vlogów.
Już na wstępie dowiadujemy się, że holenderski producent nie jest fanem tego plebiscytu. Nie inwestuje pieniędzy w promocję i nie prosi o głosy. W trakcie vloga, Laidback nakreślił nieco historię samego rankingu oraz swoje dotychczasowej pozycje. Poszedł również o krok dalej i wprost powiedział, że wyższa pozycja w rankingu oznacza większą popularność, co bezpośrednio wiąże się zarobkami DJ-a/producenta.
Nie są to szokujące fakty, bo to samo stwierdziło wielu innych znanych artystów, natomiast ciekawa jest informacja o “firmach z Indii”, które pomagają uzyskać głosy. Zapewne część z Was brała pod uwagę taką możliwość, jednak co innego domyślać się, a co innego usłyszeć to od kogoś z branży.
Cały odcinek vloga możecie obejrzeć poniżej.