Martin Garrix otworzył swoje nowe studio
Jak grzyby po deszczu, pojawiają się kolejne informacje o Martinie Garrixie. Od czasu, gdy rozstał się ze Spinnin’ Records, nie ma tygodnia bez newsa o młodym producencie. Ciekawie zapowiada się jego przyszłość, bo już teraz wiemy o collabach z m.in. Dyro i Blinders. Idąc za ciosem, Holender postanowił otworzyć swoje własne studio.
Dostępne jest tylko jedno zdjęcie, ale trzeba przyznać, że pokój robi wrażenie. Jest minimalistyczny, ale zawiera wszystko czego potrzebuje współczesny producent: laptop, interfejs audio, mikser i zaadaptowany akustycznie lokal. Za projekt odpowiada Jan Morel, który to wpadł na pomysł wykorzystania paneli akustycznych firmy Vicoustic Acoustic Products. Garrix jest zadowolony z efektów pracy, bo jak sam skomentował: “pokój jest przepiękny i wspaniale brzmi!”.