Najpopularniejsze utwory 2018 roku według 1001Tracklists!
Co prawda, mamy już połowę lutego, ale podsumowań nigdy za wiele! Nadrabiając zaległości, postanowiłem przedstawić niezwykle ciekawe dane ze strony 1001Tracklists.com. W styczniu portal ten opublikował szczegółowe dane dotyczące 2018 roku. Uznałem, że warto jest przedstawić i omówić, bo momentami są naprawdę zaskakujące.
Zacznijmy od najpopularniejszych gatunków, gdzie w 2018 królował House, a zaraz po nim Progressive House. I to jest zaskakujące, bo wiele osób pytało kiedy wróci moda na ten gatunek. Oczywiście pozostaje kwestia klasyfikacji różnych utworów pod właśnie Progressive, ale zakładam, że włodarze 1001 wiedzą co robią. Na trzecim miejscu znalazła się muzyka Trance, czwarte miejsce należy do Electro House.
Raczej nikogo nie zaskoczę jak powiem, że najczęściej granym utworem 2018 roku było “Losing It” Fishera. Drugie i trzecie miejsce należą do Camelphat, czwóreczka to Valentino Khan z “Lick It”, a piątka to “Like I Do” Guetty, Garrixa i Brooksa. Oficjalna lista zawiera więcej kawałów, a link do niej znajdziecie na końcu wpisu.
Skoro gatunki, utwory, to i tracklisty można podsumować, a tutaj króluje Hardwell. Jego set z Ultra Music Festival 2018 na tyle zaciekawił fanów, że lista utworów została wyświetlona ponad 180 tysięcy razy. Drugie miejsce to Marshmello, ale jednak z dużo niższym wynikiem, bo 130 000 wyświetleń. Trójka to ponownie Hardwell, ale tym razem na Tomorrowland, czwórka Swedish House Mafia, a piąteczka Tiesto. Warto zauważyć, że 4 na 5 tracklist jest z Ultra w Miami co dobitnie pokazuje, że to właśnie tam pojawia się najwięcej premier.
Na sam koniec zostawiłem najpopularniejsze utwory pogrupowane na gatunki. Mógłbym obszernie opisać tę tabelkę, ale w dużym skrócie… Nieco śmiesznie wygląda zestawienie, gdzie najpopularniejszym kawałkiem Trance jest “Blah Blah Blah” Armina, Tech House zdominował Fisher, podobnie jak House duet Camelphat. W kategorii Dance na siódmym miejscu jest “Levels” Avicii.
I tak można by pisać i pisać, ale myślę, że to skrótowe podsumowanie daje nieco do myślenia. Na koniec zaznaczam, że wszystkie te dane zostały zebrane na podstawie tracklist z setów/audycji znanych DJ-ów i producentów. Jest to zupełnie inna koncepcja niż głosowanie fanów czy popularność w radiu. Ciekawe co będzie królowało w tym roku?
Źródło: 1001tracklists.com