Oliver Heldens przeprasza katolików za kontrowersyjne zdjęcie na Instagramie!
Kontrowersje i Oliver Heldens – te dwa hasła rzadko kiedy idą ze sobą w parze. Chyba, że mówimy o kontrowersjach z gatunku tych śmiesznych, jak chociażby słynne pokazy shuffle serwowane na scenie. Mimo wszystko, wiele osób śledzących social media musiało być zaskoczonych tym, co miało miejsce na Instagramie sympatycznego Holendra.
Dwa dni temu na profilu Heldensa, pojawiła się przeróbka podobizny Jezusa, gdzie wkomponowana została twarz Olivera. Zdjęcie spotkało się jednak z falą oburzenia ze strony katolików, którym niezbyt spodobał się taki rodzaj humoru.
W odpowiedzi na krytykę, następnego dnia producent na swoim instagramowym koncie wystosował oświadczenie, wyjaśniające całą sytuację. Zdjęcie, o które był ten cały raban, nie zostało usunięte z portalu.
“Chciałbym szerzej wyjaśnić kontekst swojego wczorajszego posta, ponieważ po publikacji wylało się ze strony chrześcijan wiele negatywnych słów. Naprawdę mi przykro, że kogoś to uraziło, nie było to moim zamiarem. Kraj, z którego pochodzę, jest jednym z dziesięciu najmniej religijnych krajów na świecie. Tylko 26% ludzi deklaruje tutaj przynależność do jakiejkolwiek wspólnoty religijnej. (…) Jeśli oglądasz telewizję w Holandii lub słuchasz radia, nie powinieneś być zaskoczony, gdy usłyszysz “nieuprzejme” lub nawet obraźliwe dowcipy, nawet o naszej królowej, czy królu. Holendrzy bardzo cenią sobie wolność słowa. (…) Sam mam żydowskie korzenie, jednak w Rotterdamie słyszałem wiele dowcipów o Żydach (w tym też tych o Holokauście). Czy któreś z żartów były dla mnie obraźliwe? Na początku tak, ale kiedy myśli się racjonalnie, już takie nie są. To nie jest tak, że ktoś nienawidzi wszystkich Żydów, bo żartuje sobie z nich. Takie dowcipy rozluźniają atmosferę, a gdy kogoś to urazi, to powoduje to dyskusję, która zwykle jest dobra. Mój wczorajszy post właśnie taką dyskusję wywołał. Widziałem ją i jestem świadom tego, że uraziło to część osób. Choć nie jestem religijny, to zdaję sobie sprawę z tego, że są ludzie, którzy mają inne poglądy. Szanuję ludzi, mających inny punkt widzenia ode mnie, ale muszę powiedzieć, że trudniej jest szanować kogoś, kto jest zły i przepełniony nienawiścią, a zwłaszcza, gdy nie jest jasne, dlaczego ten ktoś jest tak zawistny. W żadnym stopniu nie jestem religijny i tak samo jest wiele osób, które myślą podobnie jak ja, więc następnym razem byłoby miło, gdybyś wyjaśnił, co Cię tak uraziło. Gdybyśmy mogli działać w ten sposób, zamiast pisać “spłoniesz w piekle”, byłoby świetnie. Pokój!” – Oliver Heldens
Osobiście bardzo szanuję podejście artysty. Moim zdaniem jest ono bardzo rozsądne, jako że sam staram się funkcjonować w ten sam sposób. Owszem, taki żart mógł kogoś urazić, jednak śmiech nie zawsze oznacza lekcewagę, czy braku szacunku do danej sprawy/osoby. Warto więc, abyśmy wszyscy wyciągnęli z tego lekcję!