Patryk Wojtanowicz – Klasyczne Smaczki #2

20 Sie 2015

vinyl

Przedostatni weekend wakacji jest już coraz bliżej. Nową tradycją na Essential Music są Klasyczne Smaczki, czyli trzy propozycje numerów które prawdopodobnie znacie, a które warte są przypomnienia. Zobaczcie co przygotowałem dla Was tym razem.

Zacznijmy od roku 2011. Kiedy piszę ten tekst słucham remixu w wykonaniu Husmana do kawałka duetu Cosmic Gate pod tytułem “All My Life”. Ale ani o tym numerze, ani o “Exploration Of Space” dziś nie napiszę (chociaż ten drugi numer pojawi się za jakiś czas w Klasycznych Smaczkach). Dziś proponuję Wam kawałek “Be Your Sound” z Emmą Hewitt na wokalu, który był ich najmocniejszą “kartą” na rok 2011. Utwór pochodzi z piątego, studyjnego albumu Cosmic Gate o nazwie “Wake Your Mind”. W polskich stacjach radiowych nie było możliwości usłyszenia go – wtenczas mogliśmy przecież zasłuchiwać się w o wiele bardziej wartych uwagi przebojach, takich jak “Danza Kuduro” czy “Ai Se Eu Te Pego”…
Ale dobra, koniec dygresji – numer ma 4 lata, śmiało można go nazwać klasykiem od Kosmitów 😉

Druga propozycja pochodzi ze Szwecji. Jeśli sądzicie, że mówię tutaj o członkach Swedish House Mafia, to… w sumie macie rację, choć prezentuję dziś numer z udziałem tylko jednego z Mafiozów. Eric Prydz wraz ze Stevem Angello wydali 18 sierpnia 2004 roku kawałek “Woz Not Woz”, który niestety jest tak dobrze znany na polskim rynku. Szkoda, bo naprawdę jest czego posłuchać. Teraz twórczość obydwu producentów cechuje większa niż jeszcze dekadę temu rozbieżność, choć jestem ciekaw jak by mogła wyglądać taka kolaboracja zaprojektowana i wydana we współczesnych realiach…

Na koniec zostawiam jeden z największych klasyków muzyki trance – “Children” Roberta Milesa. Numer ujrzał światło dzienne w 1996 roku (mała ciekawostka – kawałek jest rok starszy ode mnie), do tej pory powstało wiele interpretacji tego motywu. Jednak żadna nie oddaje klimatu, który definiuje tego klasyka. Jest to na tyle kultowy utwór, że nadal czasem można go usłyszeć w najpopularniejszych polskich stacjach radiowych. Jeśli nie znacie tego dzieła – straciliście naprawdę wiele, więc warto nadrobić.

Za tydzień wracam do Was z kolejną dawką starych, ale jarych przebojów muzyki klubowej. W komentarzach możecie nadal podsuwać propozycje do następnego zestawienia.

O autorze

Avatar autora
Patryk Wojtanowicz editor