Porter Robinson – 8 niezbędnych rzeczy w podróży
Porter przykuwa coraz większą uwagę muzycznego świata. Mówił już o swoim powrocie do grania na festiwalach oraz udzielił obszernego wywiadu w którym poruszył wiele kwestii związanych ze swoimi występami. Tym razem portal GQ, zapytał go o rzeczy bez których nie wybiera się w podróż. Biorąc pod uwagę, że jakiś czas temu zakończył swoją trasę koncertową składającą się z 18 przystanków, to można przyjąć, że wie co mówi. Niektóre z tych rzeczy są oczywiste, inne dziwne, a jeszcze inne śmieszne. Zaczynamy!
1. Apple EarPods (słuchawki)
“To może być dziwne dla kogoś kto specjalizuje się w produkcji muzyki ale moimi ulubionymi słuchawkami są Apple EarPods. Kupiłem więcej jak 30 par – Ciągle je gubię! Od kiedy wielu ludzi ich używa, stały się standardem do słuchania muzyki. Jeśli na lotnisku nie mam żadnej pary, to szybko kupuję nowe.”
2. Acronym Jacket (płaszcz)
“Mam całą grupę ubrań, które nazywam ‘lotniskowe płaszcze’ – rzeczy, które są super wygodne i które mają kaptur. Potrzebuję czegoś co mogę założyć na głowę. Przez trzy lata podróżowałem z kurtką od Rag & Bone ale strasznie ją zniszczyłem i musiałem zmienić. Mój zamiennik, to płaszcz od Acronym. Posiada on magnesy, które trzymają słuchawki.”
3. Tide To Go Pen (zmywacz do plam w tubce)
“Zawsze podróżuję z Tide To Go Pen. Moim zdaniem jest to niezwykły produkt. Pranie ubrań będąc w trasie, może być niezbyt wygodne. Jedyną rzeczą jaką wtedy sprawdzam jest to czy nie za bardzo śmierdzi – jeśli nie, to jest ok. Jestem w drodze więc mogę to przeboleć ale jeśli ubranie ma wielką, widoczną plamę, to jest to zawstydzające. Ten produkt może zdziałać cuda!”
4. Advil Liqui-Gels i Coca-Cola Zero (tabletki przeciwbólowe i Coca-Cola)
“Ilość rzeczy, które przewijają się wokół mnie sprawiają, że boję się, że utknę w samolocie bez dostępu do czegoś ważnego. Zawsze mam przy sobie Advil Liqui-Gels i Coca-Cole Zero, ponieważ nie chcę się odwodnić albo siedzieć z bolącą głową. Te rzeczy zawsze są przy mnie podczas lotu.”
5. Nintendo 3DS XL (przenośna konsola)
“Nie podróżuję bez Nintendo 3DS XL. Mój jest różowy i obklejony naklejkami związanymi z anime. Generalnie gram Super Smash Bros. – jest to moja ulubiona seria gier. Za każdym razem kiedy jestem w samolocie, szukam kogoś kto chciałby zagrać poprzez lokalny multiplayer. Póki co, to się nie zdarzyło, bo druga osoba musiałaby szukać rozgrywki w tym samym momencie. Jeśli jednak kiedyś to się zdarzy, to momentalnie staniemy się najlepszymi kumplami.”
6. Y-3 Mobility Backpack (plecak)
“Ma milion różnych kieszonek, dobrze wygląda i jest wygodny”.
7. CeraVe Moisturizer (krem nawilżający)
“Teraz będzie coś dziwnego: Podróżuję z tubką do przetrzymywania płynów i wypełniam ją tym kremem. Wiem, że to dosyć pretensjonalne ale w samolotach jest bardzo sucho, sterylnie i to sprawia, że moja skóra pęka. Aby tego uniknąć nawilżam ją cały czas. Jest znacznie przyjemniej podróżować 18 godzin do Australii w nawilżonej skórze.”
8. Uniqlo Underwear (bokserki)
“Uwielbiam otwierać nową parę bokserek. Dzięki temu, że są zapakowane w plastikowy woreczek wiem, które są czyste, a które nie. Dlatego nie muszę ich kurwa wąchać!”
Źródło: GQ | Zdjęcie: rukes.com