Reddit w czterech słowach określił nowy album The Chainsmokers!
Pod koniec ubiegłego tygodnia światło dzienne ujrzał debiutancki album duetu The Chainsmokers o tytule “Memories… Do Not Open”. Nie wypowiem się na temat tego krążka, bo najzwyczajniej w świecie go nie słuchałem. Jednak zrobili to za mnie użytkownicy popularnego portalu Reddit, na którym pojawił się wątek o treści:
“W czterech słowach określ album The Chainsmokers”
Co by tu dużo mówić – obszerne recenzje, które ujrzycie poniżej, nie są tymi z gatunku bardzo pozytywnych. Dodam przy okazji, że poniższe tłumaczenia są stosunkowo luźne, a to dla lepszego zrozumienia sensu “recenzji”.
“Banda jebanych sprzedawczyków.”
“Nudne, do zapomnienia, wtórne odcinanie kuponów.”
“Stos gówna.”
“Kurwa, naprawdę okropna muzyka.”
“Banda chuja.”
“Gorsze niż usunięcie System32.”
“Kompletny śmietnik.”
“To nie jest EDM.”
“Przestałem tego słuchać.”
“Proszę o stemsy do remiksów.”
“Nickelback muzyki EDM.”
“Najbardziej pedalskie gówno wszechczasów.”
“Robienie tandety od 2012.”
“Skończyć się po 5 latach.”
“Mówiliśmy. (w kontekście tytułu albumu, a konkretnie tej drugiej części – przyp.red.)”
Jeśli dotrwaliście do końca, to mam dla Was nieliczne, ale jednak – pozytywne komentarze.
“Zajebisty album!”
“Sądzę, że jest OK.”
“Współczesne, uczuciowe, łagodne, dające do myślenia.”
I to było kilka przykładów recenzji. Jeśli jednak nie ufacie internetowym specjalistom, zawsze możecie przesłuchać album na Spotify!