98,4% aparatów sprzedanych w 2016 roku to te w… smartfonach!

Jeszcze 15-20 lat temu nie do pomyślenia byłoby, że będzie możliwość wzięcia ze sobą w jednym małym plastikowym (bądź metalowym), mieszczącym się w kieszeni klocuszku aparatu fotograficznego, biblioteki muzycznej, ulubionych gier, dokumentów i wielu innych rzeczy, do których przetransportowania jeszcze wtedy potrzeba było plecaka, a nawet walizki. Dziś… mamy smartfony. Na mobilności straciły już między innymi stacje radiowe, które, żeby pieniądz się zgadzał, muszą ratować się zmienianiem targetu na coraz starszy (kto tęskni za Planetą FM, Czwórką czy klubowym graniem w RMF MAXXX, ten wie, o czym mówię). Jakiś czas temu przyszedł też czas na przemysł fotograficzny. W rankingu organizacji zajmującej się analizą rynku foto, o wdzięcznej nazwie CIPA (Camera & Imaging Products Association), widać to dobitnie.

W przeciągu całego 2016 roku sprzedano zaledwie 24 miliony aparatów wszystkich typów (m.in. kompaktowe, lustrzanki, bezlusterkowce), co oznacza spadek aż o około 100 milionów sztuk w porównaniu do roku 2010. Podobną sprzedaż, co w roku ubiegłym, ostatni raz osiągnięto… pod koniec lat 80.!

Jeszcze bardziej widowiskowo przedstawia się ta dana w porównaniu z ilością sprzedanych smartfonów w roku ubiegłym. Nowych właścicieli bowiem znalazło ponad 1,5 miliarda sztuk smartfonów!

Aby zobrazować Wam ten trend, posłużę się wykresem opublikowanym przez fotografa Svena Skafiska.

Zagłębiając się jeszcze bardziej (that’s what she said) w statystyki, można wyczytać, że najwięcej stracił rynek aparatów kompaktowych, natomiast sprzęt droższy i bardziej profesjonalny (czyli lustrzanki czy bezlusterkowce) nadal ma się względnie dobrze.

Jednakże fotografia jako taka jeszcze nigdy nie miała się tak dobrze, jak teraz. Za pomocą smartfona można uzyskać świetnej jakości zdjęcia, dlatego moim zdaniem nie ma co ubolewać nad coraz rychlejszą śmiercią idei aparatów kompaktowych, szczególnie w czasie, gdy do aparatów w smartfonach zaczyna się implementować zoom optyczny czy stabilizację obrazu.