SoundCloud zwalnia pracowników i zamyka biura. Nadchodzi koniec giganta?

Historia serwisu SoundCloud to burzliwa opowieść o sukcesie i stopniowym upadku. Platforma, która zgromadziła potężną rzeszę fanów, ugięła się pod naciskiem największych wytwórni muzycznych. W wyniku tego zaczął się proces, który do tej pory odbija swoje piętno na niegdyś szanowanej stronie. Mówię tutaj o chociażby systemie pilnującym praw autorskich, który blokował nie tylko faktyczne naruszenia, ale również nakładał ograniczenia na autorów utworu.

Jednym z działań, które miały uratować SoundCloud było uruchomienie płatnej subskrypcji oraz monetyzacja odtworzeń. Wówczas pojawiły się doniesienia, że kondycja firmy ulega poprawie, ale nie na długo. Według ostatnich doniesień, SoundCloud zwolniło blisko połowę swoich pracowników oraz zamknęło swoje biura w Londynie i San Francisco.

“Obcięcie kosztów umożliwi rozwój naszego systemu reklamy i subskrypcji, który przynosi dochody” – Alexandra Ljung, CEO SoundCloud

Czy firma, która się rozwija i ma światłe plany na przyszłość zwalnia pracowników? Nie wydaje mi się, tym bardziej, że byli to ludzie z doświadczeniem, którzy od dawna tworzyli ten serwis. To co utrzymuje SoundCloud przy życiu to marka, jednak mam wrażenie, że gdy tylko pojawi się sensowna alternatywa, użytkownicy chętnie skorzystają z okazji do zmiany. Nie pomogą tutaj nawet historie, jak ta dotycząca Kygo, który pierwsze kroki stawiał właśnie w serwisie z logo w kształcie chmurki.

Źródło: factmag.com