VIVA znika z Polski! Co w zamian?
Wielu fanów muzyki klubowej, głównie tych starszej daty, z pewnością dobrze wspomina swoją młodość spędzoną z telewizyjną stacją VIVA. Największy sentyment, widzowie mieli do oryginalnej, niemieckiej wersji kanału, jednakże i ta polska miała sporą rzeszę fanów. Jednakże po zakupieniu kanału przez koncern Viacom, mający w swoim portfolio szereg kanałów MTV oraz m.in. Nickelodeon czy Comedy Central, oferta programowa i muzyczna zaczęła się zmieniać, a sam kanał z telewizji muzycznej zaczął się przeobrażać w telewizję rozrywkową.
W 2012 roku przyszła rewolucja, która w niemieckiej wersji miała miejsce już rok wcześniej – kultowe logo zostało “wyostrzone”, zaś sama stacja redukowała ilość muzyki w ramówce, na rzecz programów rozrywkowych rodem z MTV. To właśnie w Vivie można było zobaczyć okryty złą sławą serial “Miłość na bogato”. Pamiętacie to jeszcze?
Z każdym rokiem wyniki oglądalności stacji spadały. W 2015 roku postanowiono coś z tym zrobić – mianowicie VIVA powróciła do grania muzyki przez całą dobę. I jest to muzyka bardzo nam bliska, bowiem na antenie można usłyszeć sporo muzyki elektronicznej. Fani starszych brzmień także mogli być zadowoleni, ponieważ w playliście znajduje się wiele klubowych klasyków. Niestety, ten stan rzeczy nie potrwa długo.
Wczoraj wieczorem portal wirtualnemedia.pl podał informację o zamknięciu kanału VIVA w Polsce i zastąpienie go marką MTV Music. Kanał ten jest już obecny w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Grecji, Włoszech i Holandii oraz poza Europą – w Australii i Nowej Zelandii. Kanał ten ma skupiać się – jak teraz VIVA – w stu procentach na muzyce, zaś – i tutaj jest kolejne podobieństwo do mutacji stacji z innych krajów – ważną rolę mają odgrywać teledyski krajowych wykonawców.
Zmiana, która ma za zadanie wzmocnić brand MTV, ma nastąpić już w październiku tego roku. Toteż warto oglądać VIVĘ, dopóki jest jeszcze taka możliwość.
A na sam koniec smaczek dla prawdziwych konseserów – tak wyglądała VIVA jeszcze 15 lat temu…