Władze Amsterdamu wprowadzają nowe zasady organizowania imprez. Znaczne utrudnienia!

ade-2017-pierwsza-faza-news

Stolica Holandii, to dla fanów muzyki elektronicznej miasto kojarzące się głównie z wydarzeniami mającymi tam rokrocznie miejsce w październiku. Mam tu na myśli Amsterdam Dance Event. Dzięki między innymi tej serii imprez, Amsterdam jest utożsamiany z miejscem, w którym można się zabawić.

Jednak taki obraz miasta może się nie podobać zwykłym mieszkańcom Amsterdamu, którym może zależeć po prostu na świętym spokoju. I właśnie w trosce o te, często starsze osoby, postanowiły zadziałać władze miasta, jednocześnie utrudniając sprawę organizatorom imprez.

Zmiany polegają na zmianie dozwolonego poziomu natężenia dźwięku – ma ono wynosić maksymalnie 85 decybeli. Dodatkowo, organizatorzy imprez mają dbać o to, aby ich plany nie kolidowały z życiem mieszkańców Amsterdamu.

Ale to jeszcze nie koniec – amsterdamski ratusz ustanowił, że wyższy poziom decybeli będzie prawnie legalny tylko podczas trzech dni w ciągu roku. Będzie to więc spore utrudnienie dla promotorów. Oprócz tego, imprezy mogą dla potencjalnych klubowiczów stać się mniej atrakcyjne niż w innych miastach.

Zachodnie społeczeństwa starzeją się szybko, i jest to trend bardzo widoczny. Amsterdamski ratusz podjął wyżej omówione decyzje zapewne mając na uwadze ten fakt. Jednak moim zdaniem nie jest to rzecz zbyt korzystna zarówno dla fanów muzyki elektronicznej, czy chociażby właścicieli klubów, ale także dla samego miasta – wszak jestem przekonany, że kultura klubowa ma znaczący wkład w jego dochody.

Ostatecznie jest to pewien kompromis, który nie wyklucza żadnej ze stron. Być może, dzięki takiej decyzji nie pojawią się petycje niezadowolonych mieszkańców, jak to miało miejsce chociażby w Miami.

O autorze

Avatar autora
Patryk Wojtanowicz editor