Zedd – 8 porad jak osiągnąć sukces
Zedd, to postać, której nie trzeba przedstawiać. Niezależnie od tego czy interesujecie się muzyką, czy po prostu słuchacie radia, Zedd na pewno był tym o którym już słyszeliście. Już 19 maja wychodzi jego album o nazwie “True Colors”. Tymczasem gazeta “The Guardian” przeprowadziła z nim wywiad, gdzie udzielił ośmiu wskazówek jak odnieść sukces w świecie muzyki.
1. Obszerna wiedza o elektronicznej muzyce nie jest obowiązkowa.
“Pierwszy albumem, który mnie zainteresował była płyta Daft Punk ‘Discovery’. Było w tym coś co mnie zainteresowało mimo, że w tamtym czasie słuchałem głównie rocka i metalu. Nie wiedziałem nic o elektronicznej muzyce ani klubowej kulturze, ponieważ nigdy nie chodziłem do klubów. Kupiłem ‘Discovery’ i słuchałem setki razy. Kiedy byłem w studio nagrywając perkusję dla zespołu rockowego, usłyszałem ‘Cross’ od Justice. Ten album zmienił moje życie. Przypominał mi ‘Discovery’ – to był ten typ bardzo melodycznej, elektronicznej muzyki ale o futurystycznym brzmieniu. To sprawiło, że chciałem komponować ten typ muzyki.”
2. Skup się na Music, a nie Electronic Dance Music.
“Nie uważam się za gwiazdę EDM ani DJ-a. Zacząłem od komponowania muzyki klasycznej, później jazz i następnie rock. Jest moment w którym odnosisz sukces i nagle znajdujesz się w zamkniętym pudełku i pytasz sam siebie ‘Cóż, dlaczego nie byłem w tym pudełku kiedy tworzyłem muzykę klasyczną albo rock albo metal?’ Przyznam, że jest sporo bardzo prostej muzyki. EDM ma swoje piętno. Kiedy słyszę EDM, pierwszą rzeczą która przychodzi mi do głowy są główna scena na festiwalu, świetliki i impreza ale to nie to co to oznacza. Electronic Dance Music jest tym czym jestem. Robię muzykę taneczną przez większość czasu, w większości jest elektroniczna więc nie powinienem czuć się dziwnie z tym gatunkiem ale wydaje mi się, że został on spłycony do bardzo prostej, powtarzalnej muzyki gdzie każdy od każdego kradnie i prawie nie używa żadnej muzyki, tylko dźwięki. Chcę być samym M. Tylko muzyką.”
3. Próbuj innych gatunków muzycznych.
“Ostatnio zostałem zapytany o skomponowanie albumu w klimatach country. Wydaje mi się to interesujące głównie dlatego, że nigdy wcześniej tego nie robiłem. Moja przygoda z muzyką elektroniczną zaczęła się od chęci zrobienia czegoś czego nie wiedziałem jak zrobić, ponieważ kocham się rozwijać. Nie mam pojęcia o country ale z chęcią bym się zanurzył w tym świecie i sprawdził jak to działa. Nigdy nie miałem myśli w stylu: mój album ‘True Colors’ zajął mi więcej czasu niż myślałem. Myślę, że byłoby to bardzo interesujące aby zobaczyć jak rozwinie się gatunek (muzyczny).”
4. Współpraca z gwiazdami muzyki POP pomaga się rozwinąć.
“Jeśli jako przykład weźmiemy piosenkę Justina Biebera ‘Beauty and a Beat’, to zrobiłem ją nie wiedząc, że jest robiona dla niego. Zacząłem ją tworzyć mniej więcej w tym samym czasie kiedy zrobiłem ‘Clarity’ ale nie pasowała do albumu. Jeśli nie mogę znaleźć miejsca dla mojej piosenki zwykle pierwsze co robię to telefon do Maxa Martin’a. Jest geniuszem. Zadzwoniłem do niego i powiedziałem, że mam piosenkę która może mu się spodobać i zdecydowaliśmy, że oddamy ją Bieberowi. Tworzenie tego utworu było takim samym procesem jak przy innych moich produkcjach. ‘Artpop’ od Lady Gaga było zupełnie inną historią, ponieważ zadzwoniła do mnie i powiedziała ‘Chcę żebyś wyprodukował mój album’ więc w takim wypadku nie chodzi o twoją sztukę, chodzi o zapoznanie się z artystą i próbę narysowania jego obrazu w swojej głowie. Czasem pisała do mnie maila ze słowami i chciała abym zrobił z tego piosenkę. Słowa jak ‘metaliczny’, ‘seksowny’, ‘mroczny’, ‘tajemniczy’. To było coś w stylu, ‘Jak ja to skomponuję?’. Nigdy nie pracowałem w ten sposób. Wiele się nauczyłem dzięki tej współpracy. Głównie dlatego, że było to coś zupełnie nowego dla mnie.”
5. Piosenka nie musi być w pełni poprawna gramatycznie.
“Jeśli chodzi o słowa, to Max Martin i ja jesteśmy bardzo podobni, ponieważ jesteśmy Europejczykami i słyszymy angielskie słowa nieco inaczej. Więc ktoś dla kogo angielski jest ojczystym językiem będzie szukał znaczenia, my natomiast słuchamy jak to brzmi i jaki ma wydźwięk. W piosence Ariana Grande ‘Break Free’ do samego końca nie zdawałem sobie sprawy z błędów gramatycznych. To brzmiało tak dobrze. Po prostu pasowało. ‘Beauty and a Beat’, to była ta sama sprawa, cała reszta była bełkotem i napisaliśmy wszystko wokół tego jednego zdania.”
6. Kluczowe jest dopasowanie wokalisty do utworu.
“Możesz zniszczyć całą piosenkę dobierając do niej niewłaściwego wokalistę. Wokal wyraża emocje i nadaje znaczenia piosence, wierzysz w nią albo nie. Tu i ówdzie pojawiają się słabi wokaliści aż nagle zaśpiewają coś i ja w to uwierzę. Kiedy robiłem tę piosenkę z Bieberem bałem się ze względu na opinie wokół jego osoby ale na serio podołał i tylko to ma dla mnie znaczenie.”
7. Lepiej zrobić album niż pojedyncze utwory.
“Uważam, że sztuką jest stworzyć album. Zrobienie dziesięciu piosenek jest łatwiejsze niż zrobienie albumu. Czasem musisz podjąć decyzję odnośnie piosenki o której wiesz, że nie odniesie sukcesu ale to nic nie szkodzi, ponieważ tworzy całość albumu. Nie chodzi o współpracę z największymi wokalistami; ‘Clarity’ miało Foxes i do tego momentu nikt o niej nie słyszał. Nikt nie znał również Matthew Koma ale ich wokale dał mi bardzo dużo. Pracowałem z Logic przy tym nowym albumie, jest raperem, który ma niesamowite wyczucie rytmu. Echosmith ma jeden z najlepszy wokali z jakimi pracowałem.”
8. Baw się swoim stylem.
“Mój strój w teledysku do ‘Break Free’ był na granicy tego co mogę na siebie założyć. Przywykłem do noszenia koszuli w kratę, a teraz eksperymentuję ze swetrami. Spodobał mi się ten pomysł. Ważne jest dla mnie aby nie być klasycznym DJ-em więc potrzebowałem czegoś śmiesznego. To jest coś czego nigdy wcześniej nie robiłem – DJ-ing na elementach statku kosmicznego – ale myślę, że wyszło to całkiem dobrze.”
Źródło: theguardian.com